Korona Łaszczów sprawiła niespodziankę i pokonała u siebie wicelidera rozgrywek – Roztocze Szczebrzeszyn 2:1. Ten wynik sprawił, że różnice punktowe w górnej części tabeli się zatarły i szansę na awans nadal ma jeszcze kilka zespołów
Sobotnie spotkanie dobrze zaczęło się dla gospodarzy W 34 minucie ładną akcją na skrzydle przeprowadził Bartosz Jamroż i zacentrował piłkę w pole karne. A tam najsprytniej zachował się Bartosz Strefanik i strzałem głową wyprowadził Koronę na prowadzenie. Dziesięć minut po przerwie Jamroż ponownie urwał się skrzydłem i po kolejnym dośrodkowaniu w ”szesnastkę” rywali futbolówka spadła pod nogi Piotra Borowiaka, a ten nie miał żadnych problemów aby umieścić ją w siatce.
Roztocze po stracie drugiego gola nie podłamało i szybko mogło wrócić do gry. Po faulu w polu karnym na Swiatosławie Lavruku sędzia wskazał bowiem na „wapno”. Do piłki, choć był wyznaczony nie podszedł sam poszkodowany, gdyż odczuwał skutki starcia z rywalem. Wobec tego odpowiedzialność wziął na siebie doświadczony Artur Chałas. Jednak jego uderzenie zdołał sparować Piotr Wójtowicz. Jednak kilka minut później gościom udało się zdobyć gola kontaktowego. W 65 minucie po dośrodkowaniu w pole karne piłka trafiła do Michajiło Fediuka, a ten wpakował ją do bramki Korony.
W samej końcówce goście mogli doprowadzić do remisu. Na strzał z dystansu zdecydował się Dimitri Rudakow, ale piłka trafiła w poprzeczkę i trzy punkty zdobył zespół z Łaszczowa. – Czy nasza wygrana to sensacja? Nie uważam tak – mówi trener Korony Andrzej Rycak. W lidze nie zwykliśmy przegrywać u siebie i to potwierdziliśmy. Na pewno tym wynikiem dodaliśmy kolorytu rozgrywkom. Wiele zespołów ma apetyt na awans, ale sprawa jest nadal otwarta. Natomiast naszym celem jest walka o zajęcie miejsca w czołowej „piątce” – dodaje szkoleniowiec.
Niepocieszony z rezultatu był natomiast trener wicelidera. – To nie Korona zabrała nam komplet punktów. Powodem przegranej była nasza nieskuteczność. Piłkarsko byliśmy zespołem lepszym. Mieliśmy mnóstwo okazji na zdobycie bramek, ale obijaliśmy słupki i poprzeczki – mówi Jarosław Czarniecki. – O niestrzelonego karnego nie mam pretensji. Nie takim zawodnikom się to przecież przydarza. Nie robimy więc z tej porażki tragedii i gramy dalej – podsumował trener Roztocza.
Korona Łaszczów – Roztocze Szczebrzeszyn 2:1 (1:0)
Bramki: Stefanik (34), Borowiak (55) – Fediuk (65)
Korona: Wójtowicz – Huzar, Konopa, Mossourec, Swatowski – Jamroż, Oznański, Rój (75 Wawryca) Stefanik, Wojnarski (46 Rajtak) – Borowiak (85 Rembisz).
Roztocze: Hadło – Wyrostkiewicz (75 Gulak), Chałas, B. Mazur, Fediuk (85 Migryt) – Klimkiewicz, W. Mazur, Lavruk, P. Wróbel – Malec, K. Kornas (58 Bubiłek).
Czerwona kartka: Stefanik 85 (za dwie żółte).
Sędziował: Szczurek.
POZOSTAŁE WYNIKI
Victoria Łukowa/Chmielek – Sparta Wożuczyn 6:0 (4:0)
Bramki: Staroń (15), Karwacki (27, 85), Jonak (35, 38, 60).
Victoria: Berbecki – Baran (55 Hanas), Wojtyna, czapla, Dziura – Kulpa (55 Król) , Klecha, Skrzypek (60 Kołodziej) , Jonak (70 Machnio) – Karwacki, Staroń.
Sparta: Wojtaszek – Bartosz, Mroczka, Buśko, Sak – Pachla, M. Chudyga, Dziki, Antoniuk, Kuźniarski – Mac.
Sędziował: Lenard
Cosmos Józefów – Pogoń 96 Łaszczówka 5:2 (3:1)
Bramki: Szczerba (1), Sz. Mielniczek (2,4), Podolak (70), Dmytruk (85) – Kuks (40 -z karnego, 55).
Cosmos: K. Gontarz – Paniak (46 Nowak), Kołcon, Późniak , Gnap – Łagożny, Sz. Mielniczek (75 M. Gontarz), Podolak, Szczerba – Przybysławski (70 Dmytruk), Danaj (46 Kozyra).
Pogoń: Maksymiuk – Lisowski (46 Kapuśniak), Stępniak, Zatorski (25 Tatar), Bukowski – Ł. Jeruzal (46 Świderek), Jakubiak (28 Cywka), Puchalski, Nagowski, Kuks – Cymborski (80 Z. Cymborski).
Czerwona kartka: Nagowski 89 (za dwie żółte).
Sędziował: Szewczuk.
Sokół Zwierzyniec – Omega Stary Zamość 4:3 (1:1)
Bramki: Kosiński (36, 92-z karnego), Kniaziowski (51), Krzepiłko (56) – Łata (29), Bojar (75), Denis (85).
Sokół: Paczos – Łukasik, Rudy (70 Sławkowski), Sirko, Kniaziowski, Kapłon, Bielec, Krzepiłko, Kosiński, Kusy ( 85 Jonczak), Lachowicz
Omega: Szopa – Baran, Denis, Mazur (67 Muda), Dywański (79 Sałamacha) – Wajdyk, Bojar, Tchórz, Łata – Goch (Zając 76), Nizioł.
Sędziował: Kędziora
Huczwa Tyszowce – Potok Sitno 0:2 (0:1)
Bramki: K. Pyś (67), P. Samulak (70)
Huczwa: Waśkiewicz, Podborny, Anioł, Materna – Okalski, T. Raczkiewicz, Sioma, Droździel – Dworak (70 Maliszewski), Maciejko (46 Walentyn).
Potok: Kremer – Drozdowski, Bilik (89 Dudek) , Łepak, Kulas – Denkiewicz, D. Pyś (82 Misztal), P. Samulak (73 Naklicki), Pawliszak (38 Kiecana) – D.Samulak, K. Pyś.
Sędziował: Swacha
Grom Różaniec – Igros Krasnobród 4:2 (1:1)
Bramki: Kusiak 41, Pisarczyk 48 (samobójcza), Kwiatkowski 55, Odrzywolski 89 – Gozdek 30, 80 (z karnego)
Grom: Markowicz – Kuczyński, Mazur, Łogin, Grelak – Rak, Wojtowicz, Kwiatkowski, J. Grasza – A. Kusiak, K. Wróbel
Igros: Kierepka – Bartecki, Szewczuk (46 Karaszewski), Grela, Wasyl – Pisarczyk, Molenda, Kostrubiec, Ożóg (85 Dziedzic), Rzeźnik (49 Zagidulin) – Gozdek.
Orion Dereźnia Solska – Olender Sól 1:2
Bramki: Wilkos (23) – Szpot (43-z karnego), M. Chorębała (50)
Orion: Hasiak - Raduj, Ł.Kiełbasa, Rudy, Szabat – Blicharz, Czerw, M. Borowski, Rękas (46 Bastrzyk, 60 Konopka) – Wilkos, B. Kowalik (75 W. Kiełbasa)
Olender: Woch – Olszówka, Kiełbasa, Cios, Siembida – D. Muzyka, Rój, Kmieć (46 M. Chorębała), Nizio (85 P. Chorębała), Szpot – P. Muzyka.
Sędziował: Górski