W sobotę o godzinie 18 Azoty Puławy zagrają z MMTS Kwidzyn
Fani szczypiorniaka doskonale pamiętają majową rywalizację i triumf gości, którzy w puławskiej hali świętowali zdobycie brązowego medalu mistrzostw Polski. Walka była bardzo zacięta i została rozstrzygnięta dopiero po pięciu spotkaniach. W sobotę gospodarze będą mieli pierwszą okazję do rewanżu.
Patrząc na dotychczasowe wyniki podopieczni trenera Bogdana Kowalczyka wystąpią w roli faworyta. Już raz stali przed takim zadaniem, kiedy podejmowali beniaminka KPR Legionowo. Czwarta ekipa minionego sezonu wymęczyła zwycięstwo (28:26). Jak będzie z MMTS?
Goście, prowadzeni przez Krzysztofa Kotwickiego, jak na razie nie zachwycają. Z trzech spotkań, wygrali tylko jedno, u siebie ze Stalą Mielec. Brązowi medaliści przegrali wyraźnie w Szczecinie z Pogonią (różnicą aż 11 bramek) oraz w ostatniej kolejce w Legionowie z KPR (29:30). Porażka na parkiecie beniaminka była sporym zaskoczeniem.
W zespole gospodarzy zabraknie kontuzjowanych Michała Grzelaka, Artura Barzenkowa i Marko Tarabochii. Do zajęć powrócił Jan Sobol i niewykluczone, że pomoże kolegom na boisku. – Nie wystąpimy w komplecie – mówi trener Kowalczyk.
– Szanse na zwycięstwo oceniam po połowie. MMTS, choć na razie nie zachwyca, na pewno jest groźny i niebawem zgłosi aspiracje do walki o czołowe lokaty.
POWOŁANIE DLA LITWINA
Nowy nabytek Azotów bramkarz Vilius Rasimas znalazł się, po raz kolejny, w kadrze swojego kraju. Tym razem Litwin otrzymał powołanie od trenera reprezentacji na spotkania eliminacyjne do mistrzostw świata 2015. W nich Litwo zmierzy się 30 października z Gruzją, w Poniewieżu oraz 3 listopada Turcją, w Ankarze.
Z ORLENEM W TELEWIZJI
Wyjazdowe spotkanie Azotów z Orlen Wisłą Płock w ramach siódmej kolejki, zaplanowane na 19 października, zostanie rozegrane trzy dni wcześniej (środa, 16 października). Mecz rozpocznie się o godzinie 17.30 i będzie transmitowany przez Polsat Sport.