(fot. MKS Padwa Zamość)
W pierwszym meczu kontrolnym w zimowym okresie przygotowawczym MKS Padwa Zamość pokonała Uniwersytet Radom 37:20
Zamościanie mierzyli się z ósmym zespołem grupy C I ligi. Trener Marcin Czerwonka nie mógł skorzystać z Bartosza Skiby i Damiana Procho. Pierwszy, 24-letni obrotowy przebywa na testach w Chrobrym Głogów. Z kolei bramkarz narzeka na uraz.
Pierwszy raz w barwach Padwy wystąpił Gabriel Olichwiruk. Pozyskany z UKS Olimpia Biała Podlaska prawoskrzydłowy ma za sobą rehabilitację po rekonstrukcji więzadła krzyżowego w kolanie. Zawodnik w debiucie zdobył bramkę z rzutu karnego.
Już do przerwy szkoleniowiec Padwy Marcin Czerwonka mógł mieć powody do zadowolenia, jego drużyna prowadziła 19:10. Po zmianie stron wynik jeszcze bardziej odjechał. Ostatecznie gra kontrolna zakończyła się zwycięstwem zamościan 37:20. – Taki sparing to zawsze dobry przerywnik w ciężkich treningach, bo właśnie w takiej fazie przygotowań jesteśmy. Organizmy wytrzymały, wracamy bez kontuzji, a Gabryś Olichwiruk zaliczył debiut. Do tego na parkiet powrócili Tomek Sałach oraz Ali Mehdizadeh – i to mnie na pewno cieszy – podsumował spotkanie trener Czerwonka.
W środę MKS Padwa rozegra kolejny mecz kontrolny, tym razem u siebie z AZS AWF Biała Podlaska. Natomiast w sobotę jej rywalem na wyjeździe będzie występująca w PGNiG Superlidze SPR Grupa Azoty Tarnów.
Uniwersytet Radom – MKS Padwa Zamość 20:37 (10:19)
MKS Padwa: Proć, Wnuk – Szymański 6, Puszkarski 7, Obydź 3, T. Fugiel 2, Mchawrab 3, Bajwoluk 4, Sz. Fugiel, Mehdizadeh 4, Adamczuk, Sałach 1, Pomiankiewicz 2, Kłoda, Małecki 4, Olichwiruk 1.