![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-01/20150109-sports02-150109702_5d18b.jpeg)
W sobotę MKS Selgros Lublin zmierzy się z Aussie Samborem Tczew. Czy Małgorzacie Roli uda się zastąpić Agnieszkę Kocelę?
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Dla sztabu trenerskiego MKS Selgros może być to jednak ważny mecz, bo zespół będzie miał kolejną okazję, aby przyzwyczaić się do funkcjonowania bez Agnieszki Koceli. Przypomnijmy, że skrzydłowa wróciła z mistrzostw Europy ze złamaną kością łódeczkowatą.
Leczenie nadgarstka nie należy do najłatwiejszych i jest długotrwałe, dlatego 26-latka wróci na boisko najprawdopodobniej pod koniec sezonu. Jej miejsce na lewym skrzydle zajęła Małgorzata Rola i, jak na razie, bardzo dobrze wywiązuje się z powierzonych obowiązków. W niedzielnym spotkaniu z KPR Jelenia Góra zdobyła sześć bramek i była najskuteczniejszą zawodniczką MKS Selgros.
Jej zmienniczką została Dagmara Nocuń, która do tej pory występowała głównie w pierwszoligowych rezerwach. Teraz wychowanka GUKS Dwójki Łomża musi jak najszybciej przestawić się na grę na poziomie Superligi. – Nieszczęście jednej zawodniczki zawsze oznacza szansę dla innej szczypiornistki. Gosia Rola jest bardzo doświadczona i każdy wie, na co ją stać. O Dagmarę również się nie boję. Ona potrafi bardzo dobrze biegać do kontry – tłumaczy Dorota Małek, kapitan MKS Selgros.
Mistrzynie Polski powoli „schodzą” z dużych obciążeń treningowych. Przyczyna tego jest oczywista – napięty kalendarz ligowy. Lublinianki w ciągu ośmiu dni rozegrają aż trzy spotkania. Najpierw w sobotę o godz. 17 podejmą Aussie Sambor, a już w środę (14 stycznia) zagrają u siebie z KPR Ruch Chorzów. Ten mecz początkowo miał odbyć się 7 lutego, ale w tym terminie podopieczne Sabiny Włodek będą rywalizowały w Pucharze Zdobywców Pucharów. Na zakończenie trudnego okresu czeka je jeszcze wyjazd na gorący teren do Koszalina, gdzie 18 stycznia zmierzą się z miejscową Energą.
– Mniejszą intensywność zajęć można było odczuć już po świętach Bożego Narodzenia. Wiadomo, że nasza forma jeszcze nie jest najwyższa. Ostatni ligowy mecz z KPR Jelenia Góra nastroił mnie jednak pozytywnie, bo przez pierwsze 20 minut pokazałyśmy przyzwoity szczypiorniak – dodaje Małek.
RASMUSSEN W MACEDONII
Kim Rasmussen, selekcjoner reprezentacji Polski, został drugim trenerem Vardaru Skopje. Duńczyk podpisał kontrakt opiewający na 2,5 roku. Szkoleniowiec ma łączyć obie funkcje. – Jestem szczęśliwy, że mogę być częścią tego klubu – przyznał podczas swojej pierwszej konferencji prasowej Rasmussen. Przypomnijmy, że Vardar w poprzednim sezonie Ligi Mistrzyń zajął trzecią lokatę w Final Four tych rozgrywek.