Tym razem "żółto-niebiescy ulegli w trzech setach Kęczaninowi Kęty. Z ekipą gości świdniczanie rywalizowali ostatnio o utrzymanie
Początek pierwszej partii był wyrównany. Po kilku składnych akcjach miejscowi jednak stanęli. Rywal Avii zaczął dobrze blokować, skutecznie atakował.
Nic dziwnego, że trener Krzysztof Lemieszek zaczął szukać lekarstwa na słabość swoich zawodników. Na parkiecie pojawili się Dorian Poinc i Jakub Skwarek. Roszady kadrowe na niewiele się zdały.
Na drugą przerwę techniczną "żółto-niebiescy” schodzili przegrywając 9:16. Ostatecznie ulegli 15:25.
Bardziej zacięty był drugi set, w którym wciąż szwankowały u gospodarzy zagrywka i atak. Ta partia padła łupem przyjezdnych (25:20). W trzeciej odsłonie Kęczanin zwyciężył 25:17.
Avia Świdnik - UMKS Kęczanin Kęty 0:3(15:25, 20:25, 17:25)
Avia: Misztal, Konieczny, Łęgowski, Kwiecień, Woźniak, Szaniawski oraz Sadowski (libero) oraz Woźnica, Skwarek, Poinc, Dobrzyński.
Huragan Międzyrzec Podlaski - Czołg AZS UW Warszawa 3:0 (25:19, 26:24, 25:15)