(fot. tauron 1. liga)
LUK Politechnika Lublin pokonała na wyjeździe KPS Siedlce 3:1. MVP spotkania wybrany został rozgrywający gości Grzegorz Pająk
Lublinianie po raz kolejny mogli się przekonać jak trudna jest rola lidera. Szkoleniowiec LUK Politechniki Dariusz Daszkiewicz wielokrotnie podkreślał, że każdy przeciwnik spina się, aby odebrać punkty faworytowi. Tak też było w Siedlcach. Już w pierwszej partii byliśmy świadkami ciekawych wymian. Emocjonująca była końcówka. Po ataku Radosława Nowaka gospodarze objęli prowadzenie 23:20, a w kolejnej akcji po bloku na Szymonie Romaciu wygrywali 24:20. Goście zmniejszyli straty kiedy w polu zagrywki pojawił się właśnie Romać (24:22). Ostatnie słowo należało do miejscowych, którzy zablokowali na pojedynczym bloku Grzegorza Pająka w piłce sytuacyjnej.
Podrażnieni porażką w partii otwarcia kolejną goście rozpoczęli od ataku Romacia na 2:1. Bardzo dobrze w polu zagrywki w lubelskiej ekipie prezentowali się Konrad Stajer i David Mehić. Po serwisie ostatniego LUK Politechnika wygrywała 7:3, zaś po ataku Romacia 9:4. Wraz z upływem minut goście odjeżdżali z wynikiem. Było już 15:7, 18:8, 20:14, 22:15. Mimo to siedlczanie nie poddawali się i próbowali zniwelować przewagę. W końcówce KPS doprowadził do remisu 23:23. Gospodarze byli bliscy sprawienia niespodzianki także w drugim secie. Wygrywali już 24:23 i stanęli przed szansę wygrania piłki setowej. Goście po bardzo trudnej akcji, za sprawą ataku Pawła Rusina doprowadzili do remisu 24:24. Lider rozstrzygnął partię na korzyść po dobrym serwisie Grzegorz Pająka.
Przyjezdni poszli za ciosem w kolejnej odsłonie. Po wyrównanym początku inicjatywę przejęli lublinianie. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza wygrywali 6:3, 13:10, 14:11, 17:13 i 19:13. W końcówce bardzo skuteczny w polu zagrywki był atakujący gości Szymon Romać. Siatkarz zagrał asa na 23:14, a chwilę później na 24:14 podwyższył Paweł Rusin. Skuteczny blok Rusina i Konrada Stajera dał 25. punkt drużynie lidera.
Czwarty set był już ostatnim. Przy serwisie Szymona Romacia przyjezdni odskoczyli na 9:6. Chwilę później asa zagrał Paweł Rusin (11:9). Z kolei skuteczny blok Wojciecha Sobali i Grzegorz Pająka na Damianie Doboszu sprawił, że lider prowadził 13:11. W końcówce ponownie dał o sobie znać Rusin. Po jego ataku było 23:17, a za sprawą odrzucającej zagrywki przyjmującego ostatni punkt w meczu zdobył atakiem Konrad Stajer.
KPS Siedlce – LUK Politechnika Lublin 1:3 (25:22, 25:27, 14:25, 17:25)
LUK Politechnika: Rusin, Romać, Sobala, Pająk, Stajer, Mehić, Majstorović (libero) oraz Ziobrowski, Durski i Cabaj (libero).
KPS: Górski, Nowak, Kańczok, Dobosz, Strulak, Bereza, Waloch (libero) oraz Ziemnicki, Pawlun, Kupka i Wójcik.
MVP: Grzegorz Pająk (LUK Politechnika Lublin).