LUK Politechnika Lublin odniosła w weekend 18. zwycięstwo w sezonie. Drużyna trenera Dariusza Daszkiewicza pokonała na swoim terenie ZAKSĘ Strzelce Opolskie 3:0. MVP został wybrany środkowy gospodarzy Kamil Szaniawski
Mecz z mającą ambitny plan występów w play-off ekipą ze Strzelec Opolskich był kolejnym zadaniem do wykonania dla Grzegorza Pająka i spółki. Lubelski lider będąc faworytem miał zainkasować kolejny komplet punktów i myśleć już o następnym przeciwniku.
Od początku to miejscowi narzucili przyjezdnym swój styl. Pierwszy punkt zdobył serbski przyjmujący LUK Politechniki David Mehić. Bardzo szybko jednak goście doprowadzili do remisu 2:2. Nie wytrąciło to z rymu lublinian, którzy zaczęli powoli budować przewagę. Było 5:2, 8:3, 10:4, 11:5. Nadzieję w serca rywali wlał Krzysztof Zapłacki, po atakach którego strata zmniejszyła się do czterech punktów (14:10). Był to jedynie chwilowy zryw ZAKSY. Pierwszy set zakończył się wygraną gospodarzy 25:18. Ostatni punkt zdobył dla lublinian Jakub Wachnik.
Lider poszedł za ciosem w kolejnej odsłonie. Na 1:0 zapunktował środkowy LUK Politechniki Kamil Szaniawski. W polu zagrywki zagrożeniem dla przyjezdnych był inny zawodnik tej pozycji Konrad Stajer. Przy jego serwisie gospodarze odjechali na 4:1, a po kilku składnych akcjach było już 8:3. I kiedy wydawało się, że nastąpi demolka gości, ci poderwali się do walki. Poprawili atak, w którym zagrożeniem dla miejscowych był Wiktor Kłęk, w bloku dobrze spisywał się Ernest Kaciczak. ZAKSA doprowadziła do remisu 12:12. Podopieczni trenera Daszkiewicza szukali wciąż sposobu na przełamanie przeciwnika. W końcu go znaleźli odskakując na 14:12, 18:16. W końcówce z dobrej strony w polu zagrywki pokazał się rozgrywający miejscowych Grzegorz Pająk. Lublinianie prowadzili już 24:20. Ostatecznie zwyciężyli do 20, a wygraną, podobnie jak w pierwszym secie, przypieczętował Wachnik.
Trzeci partia była już ostatnią. Sporo kłopotów przyjezdnym sprawiał w zagrywce Kamil Durski, w ataku zagrożeniem był Paweł Rusin. Lublinianie prowadzili 14:10, 16:12, 20:15, by wygrać 25:18. Mecz zakończył Szymon Seliga. MVP wybrany został środkowy LUK Politechniki Kamil Szaniawski.
LUK Politechnika Lublin – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0 (25:18, 25:20, 25:18)
LUK Politechnika: Ziobrowski, Pająk, Mehić, Rusin, Stajer, Szaniawski, Majstrović (libero) i Durski, Seliga, Wachnik.
ZAKSA: Szczechowicz, Klęk, Kosian, Wóz, Kaciczak, Zapłacki, Pogłodziński (libero) i Biesek, Giża, Maciejewicz.
MVP: Kamil Szaniawski (LUK Politechnika).