Starciem z Ostrovią Ostrów Wlkp. rozpoczną tegoroczne zmagania żużlowcy Speed Car Motoru Lublin. Choć prognozy pogody na sobotę nie napawają optymizmem, to w klubie robią wszystko, by spotkanie doszło do skutku
Lublinianie jak na razie nie mają szczęścia do pogody. W tym roku tor udało się przygotować do jazdy wyjątkowo wcześnie, dlatego zawodnicy Speed Car Motoru mieli sporo czasu, by przygotować się do sezonu. Wciąż jednak nie było im dane zainaugurować ligowych rozgrywek. W pierwszej kolejce pauzowali, a w drugiej, w wielkanocny poniedziałek, mieli zmierzyć się na wyjeździe ze Stal-Met Kolejarzem Opole. Z powodu opadów deszczu spotkanie nie doszło jednak do skutku.
Niestety, według prognoz w sobotę w Lublinie także ma padać i choć nawierzchnia toru przy Al. Zygmuntowskich jest obecnie w dobrym stanie, to nie wiadomo, jak zachowa się po zapowiadanych opadach. – Zobaczymy, co przyniesie nam aura, ale robimy wszystko, żeby mecz doszedł do skutku – zapowiada Dariusz Śledź, trener Speed Car Motoru.
Patrząc na rywala, trudno wyobrazić sobie lepszą inaugurację sezonu. W Ostrowie Wlkp., podobnie jak w Lublinie, reaktywowano żużel po rocznej przerwie, a oba zespoły obok Startu Gniezno są wymieniane w gronie faworytów do awansu.
Do lubelsko-ostrowskich pojedynków po raz ostatni doszło w 2013 roku, a dwukrotnie górą byli lublinianie. Na swoim torze wygrali 46:43, a w rewanżu zwyciężyli 50:40. W obu spotkaniach w barwach lubelskiego zespołu wystąpili obecni zawodnicy Speed Car Motoru: Daniel Jeleniewski, Maciej Kuciapa i Paweł Miesiąc. Z kolei w pierwszym spotkaniu w szeregach Ostrovii startował jej dzisiejszy trener Mariusz Staszewski.
- Nie myślimy o przeszłości. Staramy się wygrać nasz najbliższy mecz. Dla obu drużyn będą to trudne zawody, ale podchodzimy do spotkania z optymizmem – mówi Śledź.
Ostrowianom udało się odjechać zgodnie z planem dwa dotychczasowe spotkania. Podopieczni trenera Staszewskiego w pierwszej kolejce pokonali przed własną publicznością KSM Krosno 50:40, a w Wielką Sobotę wygrali w Rawiczu z Kolejarzem 51:39.
Lublinianie przed najbliższym starciem mieli w planach dwa treningi. We wczorajszym zabrakło uczestniczącego w finale Złotego Kasku Daniela Jeleniewskiego i Stanisława Burzy, który w barwach słowackiego S.C. Żarnowica startował w pierwszej rundzie drużynowych mistrzostw Czech w Pardubicach. Kapitan lubelskiego zespołu nie będzie miło wspominał występu w Zielonej Górze. W pięciu biegach nie zdobył żadnego punktu i zajął ostatnie miejsce w stawce. Z kolei Burza także w pięciu wyścigach zapisał na swoim koncie pięć "oczek", a jego ekipa zajęła trzecie miejsce w zawodach.
Obaj zawodnicy pojawią się na dzisiejszych zajęciach, które rozpoczną się o godz. 17. Dziś do Lublina ma dotrzeć także Duńczyk Bjarne Pedersen.
Podczas treningu będzie można kupować bilety na mecz z Ostrovią oraz karnety na wszystkie spotkania Speed Car Motoru rozgrywane w Lublinie. Jutro kasy zostaną otwarte o godz. 12. Początek meczu o godz. 18.30.
Awizowane składy
Speed Car Motor: 9. Bjarne Pedersen, 10. Stanisław Burza, 11. Maciej Kuciapa, 12. Paweł Miesiąc, 13. Daniel Jeleniewski, 14. Emil Peroń.
Ostrovia: 1. Zbigniew Suchecki, 2. Kamil Brzozowski, 3. Patryk Dolny, 4. Łukasz Sówka, 5. Sam Masters, 6. Jędrzej Zając.