FOT. KAMIL KOZIOŁ
Impreza zgromadziła ponad dwieście dzieci z całego województwa lubelskiego. Pojawili się m.in. karatecy z Zamościa, Biłgoraja czy Kraśnika. – Swoje umiejętności zaprezentowali również goście z Litwy. W przyszłości chcielibyśmy zaprosić także Ukraińców, Słowaków czy Niemców. Uważam, że warto pokazywać im Lublin, bo to miasto rozwija się w błyskawicznym tempie – przyznał Daniel Iwanek, organizator imprezy.
Nasz trzykrotny mistrz świata w ostatnim czasie zmienił federację i obecnie specjalizuje się w fudokan. – Karate jest jedno, a ja chciałem założyć swój klub i stworzyć swoją markę. Myślę, że udało mi się to, bo trenuje u mnie mnóstwo dzieci – mówi Iwanek.
– Bardzo cieszymy się, że Daniel trafił do nas. Jestem przekonany, że znajdzie tu miejsce do realizacji swoich pasji. Po minach najmłodszych widać, że dzieci są bardzo zadowolone. Karate jest jedno i powinno łączyć nas wszystkich – powiedział Piotr Tytoń, prezes Federacji Karate Tradycyjnego Fudokan.
– Turniej był znakomitą promocją sportu. Cieszę się również, że mogliśmy zaprezentować piękną halę sportową Zespołu Szkół nr 12. Jestem przekonany, że będzie to impreza cykliczna – kończy Iwanek.