W sobotę cały Lublin będzie żył żużlem. O godzinie 19.15 na torze przy Alejach Zygmuntowskich w rewanżowym meczu finałowym Orlen Oil Motor Lublin podejmie Betard Spartę Wrocław. Wszyscy liczą, że po zakończeniu spotkania rozpocznie się wielka feta
Kibice nad Bystrzycą odliczają już godziny do najbliższego spotkania, ale my wróćmy jeszcze do wydarzeń sprzed tygodnia.
Lublinianie jechali powalczyć na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu o zdobycie tamtejszej twierdzy i w kluczowym momencie sezonu ta sztuka im się udała. Orlen Oil Motor wygrał 47:43, a mógł nawet wyżej dlatego przed rewanżem to „Koziołki” są zdecydowanie bliżej złotego medalu.
– Niestety zostaliśmy pokonani, ale walczyliśmy do samego końca. Liczyliśmy na zwycięstwo i to, że w Lublinie będziemy bronić wypracowanej przewagi, ale nie udało się. Nie poddajemy się jednak. Przed nami jeszcze piętnaście biegów – mówi Dariusz Śledź, trener Betard Sparty.
– Z jakim nastawieniem jedziemy do Lublina? Że będziemy walczyć i to z całą pewnością mogę obiecać – dodał były trener Orlen Oil Motoru.
Lublinianie we Wrocławiu zaprezentowali solidna drużynową jazdę i choć żaden z nich nie przebił bariery 10 punktów to w tym wypadku jak ulał pasuje stwierdzenie, że każdy z nich dołożył swoją „cegiełkę” do triumfu. Ze strony gospodarzy punktowali świetnie jedynie Dan Bewley i Atriom Łaguta. I choć duet Sparty robił co mógł to wygraną zgarnął Orlen Oil Motor.
– Jazda była bardzo fajna. Jeździłem dobrze i szybko, tak jak w całym tym roku. Nie wiem czy nie jest to mój najlepszy sezon jeśli chodzi o moją średnią biegową na domowym torze. Po 11. gonitwie mieliśmy trochę problemów z zapłonem i musieliśmy go wymienić. Na 15. bieg motocykl znów był szybki. Szkoda, że przegraliśmy, bo liczyliśmy na zwycięstwo – ocenił Artiom Łaguta.
– Przed rewanżem wciąż mamy szansę i jedziemy do Lublina walczyć o zwycięstwo. Czeka nas 15. biegów i musimy być na nie maksymalnie skoncentrowani. Trzeba robić wszystko jak najlepiej, by pomóc drużynie w wygranej – dodał lider wrocławian.
Przed sobotnim rewanżem chyba nikt w Lublinie nie dopuszcza do siebie myśli by Bartosz Zmarzlik i spółka zaprzepaścili szansę na trzecie z rzędu mistrzostwo. Wszak podopieczni trenera Macieja Kuciapy mają po swojej stronie cztery punkty zaliczki, własny, doskonale znany tor i przede wszystkich wiernych i wspaniałych kibiców. To wszystko sprawia, że faworyt rewanżu może być tylko jeden.
O tym czy Orlen Oil Motor sięgnie po trzecie z rzędu złoto przekonamy się w sobotę o godzinie 19.15. Mecz przy Al. Zygmuntowskich będzie transmitowany na antenie Canal Plus Sport. Zachęcamy także do śledzenia relacji na żywo na naszym portalu dziennikwschodni.pl.
AWIZOWANE SKŁADY
Orlen Oil Motor: 9. Dominik Kubera * 10. Fredrik Lindgren * 11. Mateusz Cierniak * 12. Jack Holder * 13. Bartosz Zmarzlik * 14. Wiktor Przyjemski * 15. Bartosz Bańbor.
Betrard Sparta: 1. Dan Bewley * 2. Francis Gusts * 3. Artiom Łaguta * 4. Bartłomiej Kowalski * 5. Maciej Janowski * 6. Nikodem Mikołajczyk * 7. Marcel Kowolik.