Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Młodzi zawodnicy Motoru Lublin udanie rozpoczęli rywalizację w ćwierćfinałach w grupie B Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. W środę na własnym torze zajęli drugie miejsce, ustępując jedynie swoim rówieśnikom z Leszna
Cztery rundy i tylko dwa zespoły, które zameldują się w fazie półfinałowej – stawka tych zmagań jest więc dosyć wysoka i trzeba prezentować solidną formę przy każdej okazji. Nic więc dziwnego, że w składzie żółto-biało-niebieskich znaleźli się ci najbardziej doświadczeni, czyli Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak.
Obaj zresztą spisali się bardzo dobrze, zaliczając niemal najlepsze indywidualne występy spośród wszystkich żużlowców – mieli po 13 punktów. Królem lubelskiego toru został jednak Wiktor Przyjemski z Abramczyk Polonii Bydgoszcz, który uzbierał 17 "oczek".
Najbardziej wyrównaną drużyną była zdecydowanie Duda Development Ciesiółka Auto Group Unia Leszno. Goście z zachodu Polski zgromadzili 43 punkty, a każdy z czterech młodych jeźdźców mógł się pochwalić dwucyfrową zdobyczą: Antoni Mencel, Hubert Jabłoński, Maksym Borowiak (po 11) oraz Damian Ratajczak (10).
Ofensywa lublinian opierała się głównie na dwóch wspomnianych już zawodnikach. Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak zdobyli 26 z 33 punktów swojego zespołu. Kto jeszcze punktował? Wiktor Firmuga – 4, Jan Rachubik – 3, a Maksymilian Śledź miał raz defekt motocykla na starcie.
Trzecie miejsce podczas zawodów w Lublinie przypadło w udziale Abramczyk Polonii Bydgoszcz (24 punkty), a czwarte Texom Stali Rzeszów (19 punktów), której liderem byli Bartosz Bańbór oraz Mateusz Majcher (po 6 "oczek").
Druga runda ćwierćfinałowa DMPJ w grupie B miała się odbyć w czwartek w Bydgoszczy. Kolejne dwie zaplanowano na 29 i 30 czerwca.
