Niewiele brakowało, a Juwenalia Politechniki Lubelskiej zostałyby przeniesione na Felin. Po burzliwych negocjacjach władze uczelni i studenci zdecydowali, że impreza odbędzie się przy ul. Nadbystrzyckiej. Mimo hałdy ziemi, która tam leży.
To ucina spekulacje na temat tego, gdzie w tym roku będą bawili się studenci PL. Jeszcze kilka dni temu poważnie rozważane było przeniesienie koncertów na Felin.
– To fatalne rozwiązanie – podkreśla jeden ze studentów politechniki. – Nie dość, że musielibyśmy być na obcym terenie, to jeszcze na obrzeżach miasta, bez dobrego dojazdu.
Wszystko przez składowisko ziemi, które uczelnia urządziła na terenach zielonych – w miejscu, gdzie w poprzednich latach odbywały się koncerty. Już dwa tygodnie temu było wiadomo, że do juwenaliów nie uda się jej zabrać. – Z tą ziemią jest problem – powiedziała nam Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik PL. – Ona musi tam zostać. Nie ma innego miejsca do jej składowania.
Uczelnia prowadzi dwie ogromne inwestycje. To właśnie z wykopów z tych dwóch budów pochodzi ziemia. – Dla nas obie te inwestycje są kluczowe. Każdy dzień przy budowie tych obiektów jest na wagę złota. Studenci wiedzieli o tym już w zeszłym roku. Zawsze szliśmy organizatorom juwenaliów na rękę. Teraz oni muszą zrozumieć nas – dodaje rzecznik.
– Udało się znaleźć rozwiązanie – mówi Urzędowski. – Ziemia zostanie wykorzystana do celów artystycznych. Zrobimy w tym miejscu… amfiteatr. Góra zostanie tak uformowana, utwardzona i zabezpieczona (m.in. kabinami toi-toi – red.), żeby nikomu nic się nie stało.
Wczoraj teren został zaakceptowany przez służby ochrony i policję. – Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie – podkreśla Urzędowski. – Zapraszamy na juwenalia.
Największe koncerty na politechnice zaplanowano na przyszły tydzień: od 19 do 22 maja.