Zabiegi pielęgnacyjne na twarz i ciało, perfekcyjny manicure, modna fryzura. Do tego minisukienka i szpilki. Podpowiadamy jak zrobić się na bóstwo przed szaleństwem do białego rana. Przedstudniówkowa odnowa
Przed studniówką warto skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych. Wśród nich powinny znaleźć się przede wszystkim zabiegi złuszczające martwy naskórek, np. peeling kawitacyjny na twarz. Aby nasza skóra nabrała blasku i elastyczności dobrze pomyśleć o zabiegu nawilżającym z wykorzystaniem serum z kwasem hialuronowym bądź witaminą C i maską galową.
– Ale twarz to nie wszystko. Powinnyśmy też zadbać o świetny wygląda naszego ciała. Dzięki zabiegowi nawilżająco-odżywczemu skóra odzyska energię i pozostanie miła w dotyku. Takie zabiegi należy wykonać najpóźniej tydzień przed imprezą – radzi Anna Bełcik-Młynarska z salonu Black Berry Beauty.
Oczy i paznokcie w roli głównej
Najbardziej popularnym manicure jest teraz sheelac, czyli lakier hybrydowy, który utrzymuje się na paznokciach ok. 2 tygodnie. Odcień powinien być dopasowany do koloru sukienki. – Można zaszaleć i zapomnieć o pastelowych jasnych kolorach. Wybierzmy kolor, na który nigdy nie miałyśmy odwagi. Na szczęście choć w tą jedną noc możemy zrobić wszystko, na co mamy ochotę – mówi Bełcik-Młynarska. – Wcześniej warto wykonać zabieg parafinowy, który odżywi nasze dłonie i wyeksponuje perfekcyjny manicure.
W studniówkowym i karnawałowym makijażu przeważają odcienie złota, srebra, turkusu, granatu i pomarańczy. Od kilku sezonów z mody nie wychodzi makijaż typu smokey eye. Trzeba jednak pamiętać, żeby makijaż, nawet ten bardziej ekstrawagancki dobrze dopasować do swojej urody.
Przepych na głowie
Najmodniejszy trend tego sezonu to duże, efektowne ozdoby i megaobjętości. – Bardzo modne są tapiry oraz hollywoodzkie fale. Jeśli decydujemy się na upięcie, to koniecznie muszą to być wysokie i "wyrzeźbione” fryzury – zaznacza Anna Chołota, właścicielka Studia Fryzur i Stylizacji. – W modzie są też duże broszki, ozdoby, które robimy z włosów, woalki oraz koronki – dodaje.
Odważniejsze dziewczyny mogą też zdecydować się na oryginalne dodatki w postaci np. przypinanych małych kapelusików lub opaski do włosów zrobionej z paska z ozdobną klamerką.
Błyskotki na 12 cm
Bardzo modne są krótkie sukienki w wersji ultramini lub długości do kolan. – Koniecznie błyszczące i bogato zdobione np. cekinami lub złotymi elementami. Najmodniejsze kolory to czarny, biały, czerwony, amarantowy. Sporym zainteresowaniem cieszą się też krótkie skórzane sukienki w połączeniu z koronką – podpowiada Agnieszka Tokarz–Iwanek, projektantka mody. – Do tego można dobrać np. futrzane bolerko czy etolę, które są teraz bardzo modne. Torebka powinna być mała i błyszcząca, najlepiej w formie kuferka lub pudełeczka – dodaje.
Do krótkich sukienek niezbędnym dodatkiem są wysokie szpilki. Najlepiej, żeby były gładkie z lakierowanej skóry lub zamszu.
– Warto kupować szpilki z platformą. Są bardzo modne, a do tego wygodniejsze. Kolor butów dobieramy pod kolor torebki. Nie szalejemy z barwami, bo błyszcząca sukienka już sama w sobie jest ozdobą. Reszta powinna więc być stonowana. Najlepiej sprawdzą się te w kolorze czarnym, czerwonym i ecru – radzi Tokarz–Iwanek. – Podobna zasada obowiązuje przy doborze biżuterii. Przy ozdobnej sukience wkładamy tylko delikatne kolczyki lub rezygnujemy z biżuterii.