W kabinie jest zamocowany aparat telefoniczny. Zadzwonić jednak nigdzie się nie da. Będzie można za to posłuchać ciekawych opowieści. Pierwsza w Lubelskiem budka „nietelefoniczna” zostanie oficjalnie otwarta za kilka dni w Trawnikach (powiat świdnicki). Druga stanie w oddalonych o ok. 15 km Piaskach. Zostanie ustawiona wiosną.
W obu przypadkach chodzi o instalację artystyczną. To „przearanżowana i zrewitalizowana budka telefoniczna, umiejscowiona w przestrzeni publicznej” – czytamy w opisie profilu „Budka Nietelefoniczna” na Facebooku autora projektu instalacji – Macieja Hanuska. Jego budki stoją już w różnych miastach w Polsce. „W budce umieszczony jest oczywiście aparat telefoniczny, ale nikt nie może z niego zadzwonić – może jedynie wsłuchać się w historię odtwarzaną w słuchawce”.
Pierwsza budka w powiecie świdnickim zostanie oficjalnie otwarta 3 lutego w Gminnym Ośrodku Kultury w Trawnikach.
– Docelowo, kiedy poprawi się pogoda, stanie na zewnątrz, na pobliskim skwerze – zapowiada Agnieszka Rudawska kierująca biurem Stowarzyszenia LGD „Dolina Giełczwi”, które zleciło aranżacje budki. – Budki nietelefoniczne w 100 procentach przypominają dawne budki telefoniczne, z tą jednak różnicą, że są bardziej atrakcyjne graficznie.
W budce w Trawnikach będzie można posłuchać lokalnych legend. – Budka w Piaskach na wiosnę stanie na wzgórzu Kościelec (przy ruinach zboru kalwińskiego, w pobliżu drogi ekspresowej S17 – red.) – zapowiada Rudawska. – Tematyka będzie dotyczyć historii i będzie oparta na faktach znanych z gazet „Ziemia Lubelska” sprzed 100 lat.
Obie budki, które będą nową atrakcją turystyczną na terenie powiatu świdnickiego, zostały przygotowane w ramach projektu współpracy pod nazwą „Sieć Punktów Aktywnego Wypoczynku i Rekreacji”, w którym uczestniczą także LGD Promenada S12, Poleska Dolina Bugu i LGD Ziemia Zamojska.
W Lubelskiem znajdują się już podobne artystyczne instalacje – to budki niepodległości w Zamościu i Chełmie o tematyce patriotycznej.