14 milionami na jego budowę?
Czy Świdnik już je dostał?
- Te pieniądze zostały zapisane w rezerwie budżetu państwa. Są dwie drogi, którymi mogą nam zostać przekazane. Pierwsza z nich to kontrakt dla samorządu województwa, który następnie je rozdysponuje na modernizację i przebudowę lotniska w Świdnika. To niezbyt satysfakcjonująca nas droga, bo marszałek województwa jest za lotniskiem w Niedźwiadzie. Druga zaś droga, to przekazanie tych 14 milionów za pośrednictwem przedsiębiorstwa państwowego Porty Lotnicze. I ten sposób wydaje się korzystny, bo wiązałby się z zaangażowaniem Portów Lotniczych w budowę lotniska. Dzisiaj na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy dokapitalizujemy spółkę Port Lotniczy Lublin. Nowe akcje obejmą miasto Lublin, FS Holding i miasto Świdnik.
• Czy Świdnikiem w ogóle interesują się jacyś inwestorzy?
- Zdecydowanie tak. Najczęściej są to tereny wzdłuż drogi Piaseckiej i Parku Przemysłowego. Jeśli chodzi o Piasecką, to niedługo ruszy tu centrum logistyczne Kompanii Piwowarskiej na całą wschodnią Europę. Zostało ono wybudowane przez świdnicką firmę budowlaną. W centrum znajdzie pracę kilkadziesiąt osób. W zamian za zatrudnienie świdniczan zwolnimy pracodawcę z podatku od nieruchomości na 3 lata. Jeśli zaś chodzi o Park Przemysłowy, to dosłownie kilka dni temu był u nas włoski przedsiębiorca zainteresowany uruchomieniem na terenie parku działalności w postaci obróbek pokryciowych. To poważny biznesmen pracujący dla Augusty, włoskiego koncernu lotniczego. Jeśli uda nam się pozyskać jeszcze w tym roku kilkanaście milionów na modernizację dróg i sieci na terenie parku, tych zainteresowanych będzie tu więcej, bo uruchomią się kolejne wolne tereny.
• Co dzieje się z basenem w SP
nr 5? Bardzo by się teraz przydał.
-Trwa remont, który powinien zakończyć się przed 1 września. Gruntowna modernizacja i przebudowa basenu i hali sportowej finansowana jest w większości ze środków unijnych. A koszt tej inwestycji to prawie 3 mln zł. Zapewniam, że warto poczekać do początku roku szkolnego, bo obiekt będzie naprawdę nowoczesny i funkcjonalny. W wrześniu zamontowane zostanie np. ogrzewanie słoneczne.
• Po słynnej już sprawie zakazu emisji "Kodu da Vinci” przez burmistrza Jaksona na forum internetowym napisał pan, że burmistrz ma w czterech literach, czy film będzie u nas wyświetlany, czy nie. Nie sądzi pan, że to było po prostu aroganckie i poniżej poziomu, który powinien reprezentować sobą rzecznik burmistrza?
- To była sytuacja nadzwyczajna. Zostaliśmy brutalnie zaatakowani - najpierw przez gazetę Metro, która zwyczajnie nakłamała, a następnie przez internautów. Moja wypowiedź nie miała oficjalnego charakteru. Był to głos w dyskusji adekwatny do poziomu i słownictwa używanego na forum. Nie zawaham się powiedzieć, że cała ta sytuacja była w stylu "Spieprzaj dziadu” Lecha Kaczyńskiego i nie uważam, żeby nie było takich sytuacji, w których polityk nie może użyć mocnych słów, tylko musi poddać się biernie lecącym w jego stronę obelgom.
Jeśli zaś chodzi o Metro, które rozpętało aferę, to w tej chwili trwa między nami wymiana pism przedprocesowych. Żądamy przeprosin i odwołania wszystkich kłamliwych informacji, a jeśli tego nie uzyskamy, oddamy sprawę do sądu.