Kto się boi strajku nauczycieli? Dyrektor szkoły zaprzecza, że zniechęcał od udziału w proteście

– W Szkole Podstawowej nr 7 w Świdniku dyrektor wzywał nauczycieli pojedynczo na rozmowę, której celem było odwiedzenie ich od udziału w strajku – twierdzi nasz informator. – Nauczyciele obawiają się o swoją pracę, zwłaszcza osoby, które uczą w 8 klasie albo III klasie gimnazjum. To, czy ktoś bierze udział w referendum czy w strajku, to przecież jest osobista decyzja każdego z nauczycieli.

Piotr Bogusz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7, odpiera zarzuty. Twierdzi, że żadnych sugestii dotyczących zarówno referendum jak też strajku, z jego strony nie było.

– To jest fake news i to w dodatku w ordynarnej wersji – stwierdza Piotr Bogusz, dyrektor SP nr 7.

Piotr Bogusz przyznaje, że temat organizacji egzaminów był poruszany na radzie pedagogicznej kilkanaście dni temu,

– Zbliżają się terminy powołania zespołu egzaminacyjnego i zespołów nadzorujących przebieg egzaminów ósmoklasisty. Do tego część nauczycieli z naszej szkoły bierze udział w egzaminach w innych szkołach, m.in. w Szkole Podstawowej nr 3 – mówi dyrektor Bogusz. – Każdy dyrektor musi się wywiązać ze swoich obowiązków dotyczących organizacji przebiegu egzaminów. Jeśli mam to zrobić, to muszę wiedzieć, który z nauczycieli przystąpi do egzaminów. I o tym właśnie rozmawialiśmy na radzie pedagogicznej. Został poruszony też temat oddelegowania naszych nauczycieli do zespołów egzaminacyjnych. I tyle.

Na wspomnianej radzie pedagogicznej była też mowa o strajku.

– Było to w punkcie „Sprawy różne”. Głos zabrała pani przewodnicząca związku, która mówiła m.in. o terminie protestu – dodaje Bogusz. I zapewnia: – Z żadnymi nauczycielami o strajku nie rozmawiałem. Ten temat poruszałem tylko ze przewodniczącymi związków zawodowych, ale chyba z nimi na ten temat rozmawiać mi wolno?

Nieco inaczej sytuację przedstawia ZNP. – Nauczyciele byli wzywani do gabinetu dyrektora w celu uzgodnienia swojego udziału w komisjach nadzorujących egzaminy. To były rozmowy z cztery oczy – mówi Ewa Kiernicka, prezes świdnickiego oddziału ZNP, która o rozmowach z dyrektorem wie od nauczycieli.

Referenda ws. strajku cały czas trwają. – Wyniki będą znane po 25 marca – mówi Adam Sosnowski, prezes okręgu lubelskiego ZNP.

– W SP nr 7 w Świdniku referendum ws. strajku trwa do 22 marca – dodaje Ewa Kiernicka. – Mam nadzieję, że wszyscy pracownicy szkoły wypowiedzą się w sprawie strajku.

Ogólnopolski strajk nauczycieli ma się zacząć 8 kwietnia, na dwa dni przed egzaminem gimnazjalnym i na tydzień przed egzaminem ósmoklasistów. Związkowcy domagają się wzrostu wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł.

– Nasz postulat pozwoli na zrównanie płac w oświacie ze średnim wynagrodzeniem w Polsce – podkreśla ZNP.