Zdaniem Krzysztofa Grodzickiego, dyrektora departamentu kontroli doraźnej Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie, opis przedmiotu zamówienia budzi uzasadnione przypuszczenie, iż został sporządzony z naruszeniem zasady uczciwej konkurencji. Urząd zakończył postępowanie wyjaśniające w sprawie zamówienia na leasing luksusowej limuzyny dla Portu Lotniczego Lublin.
Przed konsekwencjami port uratowało to, że rozwiązał umowę na samochód, jeszcze przed jego dostarczeniem do spółki.
– Z uwagi na fakt niezrealizowania umowy brak jest podstaw do skorzystania z uprawnień wskazanych w art. 168 Prawa zamówień publicznych (od red: ukaranie przez rzecznika dyscypliny finansów publicznych, kara finansowa, wystąpienie do sądu o unieważnienie umowy) – wyjaśnia dyrektor Grodzicki.
>> Przeczytaj, dlaczego tylko volvo mogło wygrać przetarg
Urząd zainteresował się sprawą zamówienia na volvo po tym, jak w czerwcu ujawniliśmy, że spółka tak sformułowała warunki publicznego zamówienia na leasing samochodu dla VIP-ów, że wymagane parametry techniczne mogło spełnić wyłącznie volvo S80. Dlatego tylko jedna oferta wpłynęła do spółki i wygrała – właśnie volvo S80.
Port początkowo kategorycznie zaprzeczał naszym ustaleniom, choć nie potrafił udokumentować, że inne auta mogły spełnić warunki przetargu. Gdy prezydent Lublina i marszałek województwa (akcjonariusze spółki) zażądali wyjaśnień, w spółce rozpoczął się wewnętrzny audyt. Jego efektem była decyzja o rozwiązaniu umowy na leasing samochodu. Dopiero wtedy zarząd przyznał, że "zbyt wąsko zostały określone warunki konkurencyjności dla potencjalnych oferentów”. Winnego ukarał upomnieniem.
Na żadne z pytań, które zadaliśmy prezesowi spółki Grzegorzowi Muszyńskiemu w tej sprawie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Nie wiadomo więc, kto został "upomniany” za zawężenie warunków zamówienia oraz kim był rzeczoznawca, na którego opinię w tej sprawie spółka się powoływała. Mimo że wystąpiliśmy o ujawnienie tych informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej (tak zażyczył sobie port), odpowiedź otrzymaliśmy odmowną.