Prawdopodobnie już w grudniu 52 potrzebujące rodziny wprowadzą się do odnowionych lokali. Za remont zrujnowanego hotelu robotniczego przy ul. Hotelowej miasto zapłaci 4 mln zł.
Prace nad przebudową i adaptacją budynku na mieszkania socjalne rozpoczęły się w ubiegłym roku. Inwestycję wyceniono na blisko 3,9 mln zł. Większa jej część jest finansowana przez miasto. Milion złotych dorzuciło państwo. Już dziś po zniszczonym hotelowcu nie ma śladu.
– Na pewno oddamy budynek w terminie – zapewnia Stanisław Michalak, wykonawca inwestycji. – Obecnie prowadzimy prace wewnątrz domu, m.in. kładziemy glazurę w lokalach i płytki na korytarzach. Do końca tygodnia zakończymy też prace przy elewacji bloku.
Wymieniono już wszystkie instalacje. Są nowe okna i drzwi. Budynek będzie także przyjazny dla osób niepełnosprawnych. Z myślą o nich powstaje specjalna pochylnia, umożliwiająca im dostanie się do wnętrza bloku. Obok powstaną parkingi, a przy okazji zostanie również przebudowane ogrodzenie sąsiadujące z Gimnazjum nr 1.
– Prawdopodobnie urząd zdecyduje się też na położenie kostki brukowej wokół budynku, czego wcześniej nie było w planie – mówi Michalak.
Przy Hotelowej będą 52 mieszkania socjalne, 32 jednopokojowe i 20 dwupokojowych. Wszystkie zostaną wyposażone w kuchnie i łazienki.
– Lista rodzin, która zamieszka w dawnym hotelowcu, jest zamknięta, ale lista osób oczekujących na lokale socjalne cały czas jest otwarta. Co miesiąc do urzędu wpływa kilka podań o przyznanie takiego mieszkania – podkreśla Artur Soboń.
Warunkiem zamieszkania przy Hotelowej był brak zaległości w opłatach. Z tego powodu nie znajdzie tam domu zbyt wiele osób, które mieszkają w barakach przy Kolejowej.
Słychać też głosy tych, których niepokoi bliskie sąsiedztwo bloku socjalnego. – Do tej pory było tu spokojnie. Mam nadzieję, że to się nie zmieni – mówi pan Krzysztof.
– Sam mieszkam koło takiego bloku socjalnego i mogę uspokoić mieszkańców, że nie ma się czego obawiać – ucina Artur Soboń.