Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
W Świdniku na ulicy pijane kobiety zaatakowały nożem 26-latkę. Chciały jej obciąć włosy. Policjantom powiedziały, że to za "zabranie męża”.
>> Nowa wersja portalu DziennikWschodni.pl - przetestuj i wyślij opinię
W sobotę wieczorem świadkowie zawiadomili policję o bójce na ul. Kościuszki. Okazało się, że dwie młode kobiety zaatakowały 26-latkę. - Napastniczki nożami próbowały jej obciąć włosy – mówi Zbigniew Radkowiak, z policji w Świdniku.
Kobietom udało się częściowo zrealizować swój zamiar. Poraniły też broniącą się nożem.
Gdy przyjechała policja, napastniczek już nie było. Patrol zatrzymał je jeszcze tego samego wieczora. 25-letnia Milena K. oraz 22-letnia Mariola F. były pijane. Starsza z nich miała ponad 3 promile a młodsza ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Usłyszały zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Dzisiaj prokuratura wystąpiła o ich aresztowanie.
W sobotę wieczorem świadkowie zawiadomili policję o bójce na ul. Kościuszki. Okazało się, że dwie młode kobiety zaatakowały 26-latkę. - Napastniczki nożami próbowały jej obciąć włosy – mówi Zbigniew Radkowiak, z policji w Świdniku.
Kobietom udało się częściowo zrealizować swój zamiar. Poraniły też broniącą się nożem.
Gdy przyjechała policja, napastniczek już nie było. Patrol zatrzymał je jeszcze tego samego wieczora. 25-letnia Milena K. oraz 22-letnia Mariola F. były pijane. Starsza z nich miała ponad 3 promile a młodsza ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Usłyszały zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Dzisiaj prokuratura wystąpiła o ich aresztowanie.
