Świdnik: Zakaz wjazdu koło bloku na Jarzębinowej

– Zrobiliśmy to na wniosek mieszkańców. Narzekali, że wiele osób odwożących dzieci do znajdującej się blisko szkoły, przejeżdża tuż koło ich budynku – wyjaśnia Marek Słotwiński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku. – Przez trzy miesiące będziemy monitorować, czy znak pomógł. Jeśli nie, wtedy zostaną postawione słupki uniemożliwiające wjazd.

Z drogi mogą korzystać jedynie służby komunalne, ratownicze oraz mieszkańcy, ale tylko na 15 minut. Jeśli będą chcieli stanąć na dłużej, będą musieli zgłaszać się do administracji po jednodniowe przepustki. – Prosiliśmy Straż Miejską i policję, by monitorowała tam sytuację – przestrzega prezes Słotwiński.

Mieszkańcy cieszą się z decyzji spółdzielni. – Będzie bezpieczniej. Bo ruch był spory i prosto z klatki wychodziło się na jadące samochody – mówi pani Anna, mieszkanka bloku.

Inne zdanie mają mieszkańcy osiedla. – Wszystko pozagradzać to bez sensu. Teraz będzie ciasno przy przychodni i trudno będzie kierowcom wyjechać – uważa pan Tadeusz.