W przedświątecznym tygodniu wraca handel na miejskim targowisku w Świdniku, w związku z epidemią koronawirusa – pod pewnymi warunkami i obostrzeniami. Będzie można handlować tylko na terenie ogrodzonym – między ul. Targową i Okulickiego, wyłącznie owocami, warzywami i artykułami spożywczymi.
– Obowiązujące obecnie w kraju przepisy prawne umożliwiają samorządom otwarcie targowisk i z tej możliwości chcemy skorzystać. Chcemy umożliwić mieszkańcom zrobienie zakupów na Wielkanoc. Chcemy też nieco rozładować kolejki, które ustawiają się przed marketami – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika. – Chcemy także pomóc kupcom w sprzedaży produktów. Osoby handlujące na targowisku przed świętami zostaną zwolnione z opłaty targowej.
Miejskie targowisko będzie czynne od poniedziałku do piątku w godz. 6-16 zaś w Wielką Sobotę od 7 do 14.
– Handel będzie się obywać wyłącznie na terenie ogrodzonym. Sprzedaż będzie dotyczyć wyłącznie płodów rolnych i artykułów spożywczych – zaznacza zastępca burmistrza Świdnika. – Innych produktów w tym miejscu nie będzie można kupić. Handel i przemieszczanie się ludzi po targowisku będzie się odbywać z zachowaniem obowiązujących przepisów pod względem ich bezpieczeństwa. Zadbają o to pracownicy spółki Pegimek.
Otwarte będą dwie bramy.
– Jedna będzie służyć jako brama wejściowa – ta od strony hali targowej, druga – wyłącznie do wyjścia z targowiska – zapowiada Jerzy Irsak, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Pegimek w Świdniku. – Przy każdej z tych bram będą stali nasi pracownicy. Przy wejściu osoby wchodzące po zakupy będą otrzymywać jednorazowe rękawiczki i środek do dezynfekcji. Przy wyjściu będzie zaś ustawiony kosz, do którego osoby wychodzące będą wyrzucać zużyte rękawiczki. Pracownicy Pegimeku obsługujący targowisko będą komunikować się ze sobą przez krótkofalówkę m.in. aby na bieżąco przekazywać sobie informacje dotyczące liczby osób wchodzących na targowisko i z niego wychodzących.
Ponieważ przy jednym straganie w jednym czasie zakupy mogą robić tylko trzy osoby.