Konieczne jest opracowanie programu antysmogowego – apeluje do władz Świdnika radny. I do przeprowadzenia akcji edukacyjnej wśród mieszkańców proponuje włączyć przedszkolaki
Na ostatniej sesji Rady Miasta były omawiane działania gminy miejskiej Świdnik na rzecz ochrony środowiska. Była mowa m.in. o unijnych programach związanych z zakupem i montażem na prywatnych domach kolektorów słonecznych i termomodernizacją budynków.
Po prezentacji przygotowanej przez urzędników rozpoczęła się dyskusja. Radny Marcin Dmowski, przewodniczący klubu radnych Rodzina i Prawo Rada Miasta Świdnik poruszył temat smogu. – Chciałbym się skupić na temacie smogu, przede wszystkim na osiedlu domków jednorodzinnych – zaznaczył radny Dmowski. – Myślę, że powinniśmy przemyśleć i zastanowić się nad jakimś większym programem antysmogowym.
Zdaniem radnego Dmowskiego nad tym tematem trzeba pochylić się odpowiednio wcześnie. – Minie lato, skończy się niebieskie niebo i ładna pogoda. Obudzimy się we wrześniu czy w październiku i będzie źle – podkreślał radny Dmowski.
Przewodniczący Klubu Radnych Rodzina i Prawo Rada Miasta Świdnik zwracał uwagę m.in. na aspekt edukacyjny. – Na przykład w przedszkolach moglibyśmy zrobić taka akcję aby przez dzieci dotrzeć do ich dziadków – zaproponował radny Dmowski. – Ponieważ, na co zwracał na komisjach uwagę pan komendant Straży Miejskiej starsze osoby nie zawsze uświadamiają sobie, że tym co palą w piecach mogą truć siebie i innych.
Kolejną propozycją radnego Dmowskiego jest przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców domków jednorodzinnych. – Żebyśmy mogli się dowiedzieć jakie są ich potrzeby jeśli chodzi o wymianę pieców. Ponieważ my tak naprawdę nie wiemy, ilu mieszkańców byłoby zainteresowana np. wymianą pieców z dotacją. Tę sprawę moglibyśmy wcześniej zbadać – zasugerował radny Dmowski.
Jego zdaniem samorząd mógłby pomyśleć również nad przeprowadzeniem badań spirometrycznych. To najczęstsze badanie czynnościowe płuc. Jest niezbędne do diagnozowania i kontrolowania leczenia chorób obturacyjnych.
– Nie są to drogie badania, a mogłyby uświadomić mieszkańcom, że to zanieczyszczone powietrze rzeczywiście im szkodzi – zaznaczał radny Dmowski.
Natomiast radny Kazimierz Bachanek, z tego samego klubu co radny Dmowski, zastanawiał się czy nie warto byłoby w przyszłości pomyśleć o podłączeniu domów do centralnej sieci ciepłowniczej. – To robią już inne gminy i uważam, że w przypadku naszego miasta ten temat jest też do przemyślenia – proponował radny Bachanek.
Kontrole jakości powietrza przeprowadza Straż Miejska. Od października ubiegłego roku strażnicy miejscy ze Świdnika dysponują radiowozem Eko-patrolu i specjalistycznym sprzętem tzw. mobilnym laboratorium do badania zanieczyszczeń powietrza. W sezonie grzewczym pomaga w tym również dron.
Janusz Wojtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku potwierdził podczas sesji, że sporo było mandatów za spalanie w piecach niebezpiecznych materiałów.
– W piecu spalany był nawet olej grzewczy – mówił komendant Wojtowicz.
Strażnicy miejscy odnotowali również przypadki spalania odzieży, styropianu a nawet lakierowanych płyt meblowych.