W miejscu dawnego Urzędu Miasta będzie market sieci Aldi. Wyburzenie budynku jest już możliwe, bo wojewoda wykreślił go ze spisu schronów i ukryć. Składająca się z 14 pomieszczeń piwnica była przygotowana na okoliczność wybuchu jądrowego.
Po gehennie, bo to wszystko bardzo długo trwało, ta inwestycja w końcu dojdzie do skutku. Przedsiębiorca, który zainwestował w tę działkę olbrzymie pieniądze, nie będzie pokrzywdzony – ogłosił na ostatniej sesji Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika. Dopytywany przez jednego z radnych doprecyzował: – Chodziło o temat „schronu”, o którym nagle wszyscy zaczęli mówić, a którego tam nie ma. Ale zaczęła się blokada ze strony różnych instytucji. My tam byliśmy wielokrotnie, to nie jest żaden schron.
Z tym stwierdzeniem nie zgadza się radny Stanisław Skrok, który był burmistrzem Świdnika w latach 1990-1994.
– Od północnej strony budynku jest wentylatornia, która jest połączona z pomieszczeniami znajdującymi się pod tym budynkiem – mówił na sierpniowej sesji. Jego zdaniem „pomiędzy podpiwniczeniem a parterem są zbrojenia”. – I wielowarstwowy strop.
– Było to ukrycie typu I (zabezpieczające przed czynnikami wybuchu jądrowego-red.) o powierzchni użytkowej 302,8 mkw. – tłumaczy Monika Głowacka z Urzędu Miasta Świdnik. – Znajdowało się w podpiwniczeniu od strony północnej.
To łącznie 14 pomieszczeń, m.in. archiwum, agregaty filtrowentylacyjne, filtropochłaniacze, instalacja elektryczna 220 V, awaryjna 24 V, zbiorniki na wodę pitną i instalacje sanitarne (stan na październik 2017 – wtedy urzędnicy się stąd wyprowadzili, a budynek zmienił właściciela).
– Nie był to obiekt przeznaczony dla ludności cywilnej – precyzuje Głowacka. – Na wniosek nowego właściciela i za zgodą wojewody lubelskiego ukrycie zostało wykreślone z ewidencji schronów i ukryć.
– Pozwolenie na rozbiórkę budynku (poza częścią, gdzie mieści się oddział banku), wydaliśmy 20 lipca. Na postawie decyzji wojewody lubelskiego o wykreśleniu budowli obronnej z ewidencji – mówi Łukasz Reszka, starosta świdnicki. – 16 sierpnia wydaliśmy zaś pozwolenie na budowę budynku handlowo-usługowego wraz z infrastrukturą oraz budowę sieci energetycznej. Pozwolenie jest prawomocne i inwestor może przystąpić do prac.
– Planowana jest budowa obiektu handlowego z parkingiem i pylonem – zapowiada Ryszard Tacik, prokurent Zakładu Budowlano-Remontowego BUDREM z Ostrowa Wielkopolskiego. – Budowa powinna rozpocząć się jeszcze w tym roku. Kiedy się zakończy tego nie wiemy. Będzie to zależeć od inwestora.
Pytany o to czy będzie to sklep sieci Aldi mówi: – Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam.
Jak ustaliliśmy, wkrótce działka znowu zmieni właściciela. Ostrowska spółka Budrem, która kupiła nieruchomość od miasta, zawarła już umowę przedwstępną z chorzowską spółką Aldi. Z księgi wieczystej wynika, że zawarcie przyrzeczonej umowy sprzedaży powinno nastąpić do końca tego roku.
Powierzchnia sprzedaży świdnickiego marketu ma mieć 1000 mkw.