Rozmowa z Agatą Nawrocką, przewodnicząca Świdnickiej Rady Kobiet.
• Dlaczego się pani zgłosiła do rady?
– Jestem osobą, która lubi działać na rzecz innych, dlatego to zrobiłam. Angażuję się w różnego rodzaju inicjatywy, więc kiedy usłyszałam, że ma powstać rada kobiet, to nie miałam wątpliwości, że jest to coś dla mnie. Później, niejako z rozpędu, pomyślałam, że może warto byłoby stanąć na czele rady. Tak też się stało, bo pan burmistrz zaakceptował moją kandydaturę.
• Świdnicka Rady Kobiet liczy osiem członkiń. Czym się panie zajmujecie?
– Jesteśmy z bardzo różnych środowisk, na czym – z tego co wiem – zależało panu burmistrzowi. Dzięki temu każda z nas styka się z innymi problemami. Ja pracuję w szpitalu powiatowym w Świdniku, w dziale administracji. Moja zastępczyni – w Centrum Usług Społecznych. Jedna z pań prowadzi własny biznes, jedna pracuje w bankowości. Są też dwie panie, które pracują w PZL-Świdnik. Tak więc reprezentujemy przeróżne branże. To jest bardzo ważne, abyśmy mogły słuchać głosów z różnych środowisk i przez to żebyśmy mogły ukierunkować się na różne problemy.
• Są już pierwsze pomysły i pierwsze inicjatywy zakończone sukcesem. Mam na myśli m.in. to, że od września w szkołach i placówkach oświatowych w Świdniku powstaną ogólnodostępne punkty wyposażone w środki higieny osobistej na czas menstruacji: podpaski i tampony.
– Tak, złożyłyśmy projekt dotyczący skrzynek wyposażonych w takie środki higieniczne. Na zachodzie Polski takie skrzynki są dość popularne, są zamontowane w szkolnych, damskich łazienkach. I choć Polska nie jest krajem ubogim, to problem ubóstwa menstruacyjnego w dalszym ciągu istnieje. Zresztą, myślę, że każdą z dziewczyn, kobiet; nawet ta, którą stać na zakup środków higieny osobistej, może spotkać sytuacja podbramkowa, kiedy nie ma przy sobie podpasek czy tamponów. I wtedy przydają się takie właśnie kąciki. Poza tym pierwszy okres pojawia się zwykle w zaskakującej sytuacji, dlatego szkoły były dla nas priorytetem.
• Ale to nie jest jedyna inicjatywa kobiecej rady.
– Nie, kolejnym naszym pomysłem, który już wszedł w życie, są kobiece środy na saunie w Parku Avia. Zarezerwowałyśmy jeden dzień w tygodniu, kiedy sauna jest niedostępna dla mężczyzn, bo przez cały dzień mogą korzystać z niej wyłącznie kobiety. Tak jest już od 30 czerwca.
• Kolejny projekt to półkolonie?
– Tak, półkolonie zaczęły funkcjonować w lipcu. Obecnie trwa drugi turnus, bo co tydzień korzystają z nich inne dzieci, aby jak najwięcej naszych pociech mogło uczestniczyć z przygotowanych przez nas licznych atrakcjach. Półkolonie realizujemy razem z Centrum Usług Społecznych. Są bezpłatne. Z tego co wiem dzieci są bardzo zadowolone. Dlatego też ten projekt chcemy kontynuować w kolejnych latach.
• A jakie są kolejne plany?
– Planów mamy naprawdę dużo. Chciałybyśmy poruszyć m.in. temat profilaktyki nowotworów piersi i szyjki macicy. Kiedyś były programy, które zachęcały i zapraszały do badań profilaktycznych. Teraz ten temat bardzo kuleje. W Świdniku nie ma możliwości zrobienia USG piersi. Możliwa jest mammografia, ale to badanie jest zarezerwowane dla nieco starszych kobiet. Chcemy tę sytuację zmienić i wprowadzić miejski program profilaktyki – jeśli chodzi o wykrywalność raka piersi jak też raka szyjki macicy. Jeśli chodzi o tematy zdrowotne to chciałybyśmy zatroszczyć się także o dzieci i skupić na ich problemach z kręgosłupem czy też kondycji psychicznej po trudnym czasie pandemii. Na uwadze mamy też program szczepień ochronnych przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV).
• Zachęcają panie mieszkanki Świdnika do kontaktu. Jak można to zrobić?
– Najlepiej skontaktować się z nami poprzez naszego fanpage na Facebooku – Świdnicka Rada Kobiet. Jesteśmy otwarte również na kontakt bezpośredni – po wcześniejszym umówieniu terminu zapraszamy zainteresowane panie do Urzędu Miasta gdzie będzie możliwość porozmawiania z nami przed spotkaniem ŚRK. Planujemy też otwarte spotkania dla wszystkich zainteresowanych kontaktem z nami kobiet, o czym będziemy informować na naszym fanpage.
• Kiedy najbliższe spotkanie?
– Ze względu na czas urlopowy ustaliłyśmy termin spotkania rady pod koniec sierpnia lub na początku września. Dotąd starałyśmy spotykać się częściej, średnio raz w miesiącu i na pewno wrócimy do tej częstotliwości spotkań po wakacjach.