(fot. UM Świdnik)
Już w tę sobotę fanów motoryzacji czeka duża niespodzianka. Podczas zlotu motocykli WSK w Świdniku zostaną zaprezentowane pierwsze szkice nowego motocykla.
Sprawa wznowienia produkcji motocykli marki WSK od pewnego czasu rozpala fanów jednośladów. Opinie są rozbieżne - od pełnych poparcia, po negujących ten pomysł. Jednak to nie zraża grupy zapaleńców zapatrzonych w legendę ze Świdnika.
– W najbliższą sobotę, podczas zlotu, pokażemy pierwsze szkice nowej „wueski”. Na pewno zaskoczymy wielu fanów naszej marki – mówi Michał Piotrowicz, zastępca burmistrza Świdnika, fan „wuesek”, a zarazem jeden z inicjatorów reaktywacji marki.
Jednak Piotrowicz nie chce zdradzić szczegółów projektu motocykla. – Gdybym miał krótko go opisać, to określiłbym motocykl jako klasyczne supermoto. Nawiązuje do tego linia i rozwiązania techniczne. Na pewno zaskoczymy wielu fanów marki – dodaje.
Jednocześnie Urząd Miasta Świdnik wystosował zaproszenie do składania ofert w ramach publicznego zaproszenia na opracowanie pod tytułem „Reaktywacja marki motocyklowej WSK – wykonanie studium wykonalności i biznesplanu przedsięwzięcia wraz z analizą rynku”.
– Chcemy dogłębnie zbadać rynek na motocykl, który chcemy reaktywować. Chcemy także zbadać ten projekt pod kątem technicznym, technologicznym, ekonomicznym. Studium wykonalności pokaże nam, na co jest zapotrzebowanie i jak ten projekt należy uruchomić – dodaje Michał Piotrowicz.
Już dziś wiadomo, że uruchomienie produkcji motocykla nie będzie proste. – Mamy potencjalnego polskiego inwestora. Produkcja będzie realizowana w naszym województwie, jednak nie wiem, czy w Świdniku. Założenie jest takie, aby w tym motocyklu był jak największy udział części wytwarzanych w Polsce – dodaje Piotrowicz.
Koszt postawienia linii i uruchomienia montażu motocykla jest szacowany na 40–45 milionów złotych. Pierwsze szkice nowej „wueski” zostaną zaprezentowane w sobotę po południu podczas X Zlotu Motocykli WSK i Innych.
Motocykle ze Świdnika
Motocykle w Świdniku były produkowane od 1955 roku. Ostatni egzemplarz zjechał z taśmy 31 października 1985 roku. Łącznie powstało 1,6 miliona motocykli. Podstawowym modelem był M06, wielokrotnie modernizowany. W Świdniku produkowano motocykle z silnikami 125 ccm, 150 ccm i 175 ccm. Poza wspomnianym M06, z taśmy zjeżdżały tak kultowe modele, jak Dudek, Kobuz.