20-latek miał trafić do więzienia. Gdy przyszli po niego policjanci próbował się ukryć.
Rozpoczyna się miejska akcja bezpłatnej sterylizacji wolno żyjących kotów. Podajemy adresy klinik w Lublinie, które się tym zajmą.
„Miejsce przyjazne zwierzętom” – to nowe działanie w ramach budżetu obywatelskiego. W taki sposób mają być oznaczane np. restauracje, do których można wejść z czworonogiem.
Zakończyła się rozpoczęta w październiku zbiórka dobrej jakości karmy dla bezdomnych zwierząt z puławskiego schroniska. Podczas sobotniego finału akcji organizatorzy ogłosili jej wyniki. Zebrano 468 kilogramów psiej i kociej żywności.
Lubelskie schronisko dla zwierząt zaprasza na wtorek na Zoomikołajki. W tej akcji nie chodzi tylko o to, żeby zwierzęta znalazły nowe domy. Chodzi również o to, by zaraz po świętach nie zostały uznane za kolejny zbędny prezent do wyrzucenia.
Możesz wybrać prezent, który dostaną bezpańskie zwierzęta w Łukowie i Puławach. Ambasadorami akcji są m.in. Krzysztof Ibisz i Agnieszka Woźniak-Starak.
Co najmniej 132 lokatorów pomieszczą nowe budowle, które pojawią się w październiku na kilku lubelskich osiedlach. O tym, kto w nich zamieszka, zdecyduje prawo silniejszego. Trudno się na to oburzać, bo mowa o domkach dla wolno żyjących kotów.
W sobotę do centrum Lublina przyjdą czworonogi, żeby skraść serca ludzi.
Kolejne lecznice będą wykonywać na koszt miasta zabiegi sterylizacji psów i kotów oraz znakowania psów wszczepianymi pod skórę czipami. Na wizytę w gabinecie trzeba się wcześniej umówić.
Ma na imię jak księżniczka z „Gwiezdnych Wojen”, Leia Skywalker. Czarna kotka potrzebowała tym razem pomocy strażaków z Lublina.
Schronisko Azyl pod swoją opieką ma teraz 300 bezdomnych psów. Miasto pomaga, przekazując dotację. W tym roku to 467 tys. zł.
Właściciele psów i kotów mogą już zapisywać swoje zwierzęta na opłacaną przez miasto sterylizację. Na koszt miasta można będzie także oznakować swojego psa i wpisać go do bazy danych. Sterylizowane będą również koty wolno żyjące.
Dzisiaj przyszło tyle osób, że naprawdę serce rośnie. Mam nadzieje, że będą tego efekty, czyli że zwierzaki znajdą fajne i odpowiedzialne domy – mówi Aneta Wlaszczyk-Musińska, wolontariuszka. Lubelskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w niedzielę zorganizowało Dzień Otwarty.
Czemu lubią siedzieć w pudełkach, czym mruczą, po co im ogon i skąd u nich tendencja do ugniatania podłoża – koty często zaskakują swoim zachowaniem. Dwie ekspertki zebrały najczęstsze pytania frapujące miłośników tych sympatycznych czworonogów z profilu „Twój kot piłby whisky".
Policja wyjaśnia okoliczności umieszczenia na ogrodzeniu jednej z zamojskich posesji trzech zasuszonych martwych kotów. Kierownik zamojskiego schroniska, który od ćwierć wieku zajmuje się zwierzętami, przyznaje, że z czymś takim się nie spotkał. Ten „żart” to robota pracowników prowadzący prace rozbiórkowe.
Koty z Kąpielowej proszą o pomoc. Z takim apelem wystąpiła do mieszkańców Białej Podlaskiej, Izabela Kunicka, która prowadzi Fundację Dom Belli.
Zagrożenie jest realne, więc musimy być czujni. Zakres występowania tej choroby gwałtownie się rozszerza – przyznaje prof. Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Chodzi o wściekliznę, której ogniska są wykrywane na Mazowszu, także wśród zwierząt domowych. Z tych powodów w czterech powiatach w Lubelskiem trzeba szczepić koty.
Spanikowałam, kiedy zobaczyłam na swojej posesji na wsi lisa. Wtedy postanowiłam zaszczepić przeciwko wściekliźnie moje koty – przyznaje pani Agnieszka, która ma dom w Rąblowie w koło Wąwolnicy. W związku z sytuacją na Mazowszu, lubelski wojewódzki lekarz weterynarii chce wprowadzić obowiązek szczepienia tych zwierząt w czterech ościennych powiatach.
W czterech powiatach w Lubelskiem ma zostać wprowadzany obowiązek szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie i trzymania zwierząt w zamknięciu – zapowiedział w rozmowie z nami Paweł Piotrowski, lubelski wojewódzki lekarz weterynarii. Ma to związek z przypadkami wścieklizny na Mazowszu.
Paniom, które przywiozły kocura do kliniki, pozwalał się głaskać. Lekarka, do której trafił, opowiada, że „zdemolował pół szpitala”. Problem z poskromieniem Rudego miała też szefowa fundacji Felis, która go odebrała z lecznicy. Wypuściła więc Rudego na ogródki działkowe.
Porzuconymi przy ul. Faraona w Lublinie kotami najpierw zaopiekował się dzielnicowy. Później zwierzęta została przekazane pod opiekę schroniska.
Pijany mężczyzna dwukrotnie rzucił czternastotygodniowym kotem w zamknięte okno, a następnie przygniatał go do podłogi drapakiem. Zwierzę doznało poważnych obrażeń ciała. Puławianin robił to wszystko w obecności dziesięcioletniego syna, któremu urządził awanturę.
Policjanci uratowali biało-rudego kotka. Usłyszeli jego „wołanie o pomoc”.
Potrzebne jest nowe lokum dla Kraśnickiego Stowarzyszania Pomocy Zwierzętom "Tulimy". Budynek przy ul. Kościuszki, z którego korzystają obrońcy zwierząt, został wystawiony na sprzedaż, zaś drugi lokal, udostępniony nieodpłatnie przez PSS Społem, ma być wyburzony.
Kilka dni temu pan Jacek Balcerek wyruszył ze Sławatycz (powiat bialski) w pieszą wędrówkę na drugi koniec Polski. Towarzyszy mu kot Parys. Wszystko po to, by pomóc 14-letniej Kindze.