Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Porzuconymi przy ul. Faraona w Lublinie kotami najpierw zaopiekował się dzielnicowy. Później zwierzęta została przekazane pod opiekę schroniska.
Nietypowe zgłoszenie otrzymali funkcjonariusze jednego z lubelskich komisariatów. – Wczoraj około godziny 10:40 dyżurny komisariatu 4. został powiadomiony o odnalezieniu przy śmietniku na ulicy Faraona w Lublinie dwóch małych kotów. Czworonogi znajdowały się w kartonowym pudełku z nawierconymi otworami – opisuje komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Zwierzaki najprawdopodobniej zostały przez kogoś porzucone.
Na miejsce udał się dzielnicowy "czwórki", który zaopiekował się kotami aż do przyjazdu pracowników schroniska dla bezdomnych zwierząt.
![Psy mogły się udusić. 64-latek zatrzymany przez policjantów [zdjęcia]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-09/423d412ebe12ac036bf331ac57ecd2fc_std_crd_400.jpg)
