Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przygotowujący się od dwóch tygodni do rundy wiosennej Hetman pod wodzą Roberta Wieczerzaka odniósł w sobotę wysokie zwycięstwo nad gającym w klasie A ASPN Roztoczem Szczebrzeszyn. Zamościanie wbili rywalom aż 13 bramek.
Zespoły z „najciekawszej ligi świata” zaczynają wznawiać zajęcia przed rundą jesienną. Największe zmiany zaszły po zakończeniu rundy jesiennej w Hetmanie Zamość
Kolejne zmiany w Hetmanie Zamość. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia klub poinformował, że trenerem zespołu będzie Robert Wieczerzak, który na stanowisku zmienia Mykhaiło Kaznokhę
Odkąd Hetman Zamość ma nowego prezesa w osobie Krzysztofa Rysaka, trwają prace nad poprawą sytuacji w klubie i to nie tylko sportowej
Beniaminek rozgrywek – Graf Chodywańce – zremisował na swoim boisku ze spadkowiczem Hummel IV ligi Hetmanem Zamość i sprawił kolejną niespodziankę w rundzie jesiennej. Spotkanie przyciągnęło na tamtejszy obiekt około 450 kibiców
Jedna z rewelacji rundy jesiennej, czyli Victoria Łukowa poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie. Zawodnicy trenera Marcina Mury okazali się słabsi od Unii Hrubieszów, która wciąż pozostaje wiceliderem rozgrywek
Omega Stary Zamość zatrzymała na swoim stadionie Hetmana Zamość. Zawodnicy trenera Pawła Lewandowskiego wygrali 3:1, a ozdobą meczu było trafienie Szymona Dyrkacza bezpośrednio z rzutu rożnego
W przełożonym meczu siódmej kolejki Igros Krasnobród podzielił się na swoim boisku punktami z Hetmanem Zamość
Do tej pory jedynie trzy zespoły zdołały wywalczyć komplety punktów. Czy podtrzymają dobrą passę również w środę?
W ostatnim meczu pierwszej kolejki zamojskiej klasy okręgowejHuczwa Tyszowce pokonała na swoim stadionie Hetmana Zamość. W spotkaniu padło aż osiem bramek, z czego aż siedem kibice oglądali w drugiej połowie
Piłkarze Dariusza Solnicy rozpoczęli rywalizację w grupie spadkowej od domowego remisu z najgorszym w stawce Bratem Cukrownikiem Siennica Nadolna. Strata punktów z outsiderem podziałała jednak na Orlęta, jak zimny prysznic. W siedmiu kolejnych spotkaniach ekipa z Łukowa wywalczyła 18 punktów. W sobotę ograła Hetmana Zamość 4:0 i odebrała rywalom nawet matematyczne szanse na utrzymanie.
Hetman miesiąc temu wygrał w Lubartowie 3:0 i miał duże nadzieje, że obroni się przed spadkiem. Minęło kilka tygodni i obie drużyny zmierzyły się w Zamościu. Tym razem w dużo lepszych nastrojach zawody kończyli piłkarze Grzegorza Białka. Wygrali aż 5:1, a na dodatek chyba ograniczyli już szanse na uratowanie ligowego bytu rywali do minimum.
Po trzech porażkach z rzędu pierwszy punkt w grupie spadkowej wywalczył Kłos Gmina Chełm. Drużyna Jana Konojackiego zremisowała na wyjeździe z Włodawianką 2:2. Goście i tak pewnie odczuwają spory niedosyt, bo do przerwy prowadzili 2:0.
Powoli kształtuje się czołówka grupy spadkowej. W najlepszej sytuacji nadal jest Gryf Gmina Zamość, a dwa pozostałe miejsca zajmują: POM Iskra Piotrowice i Huczwa Tyszowce.
W środę odbyła się druga kolejki w grupach: mistrzowskiej i spadkowej. Kolejne zwycięstwo odnieśli piłkarze Lublinianki. Tym razem drużyna Roberta Chmury pokonała w Bychawie tamtejszy Granit 2:0. Ciekawie było w Zamościu, gdzie Hetman dwa razy prowadził z Orlętami Łuków, ale ostatecznie nie zdobył nawet jednego punktu.
Dopiero co rozpoczęła się rywalizacja w grupach: mistrzowskiej i spadkowej, a w środę już rozegrana zostanie druga seria gier. Ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie odbędzie się w Zamościu. Tamtejszy Hetman zmierzy się z Orlętami Łuków.
Pierwszy mecz w grupie spadkowej zakończył się sporą niespodzianką. Hetman Zamość pokonał w Lubartowie tamtejszy Lewart aż 3:0. Długimi fragmentami wydawało się, że to gospodarze zgarną komplet punktów. Między 62, a 82 minutą goście zdobyli jednak trzy gole i znacznie poprawili swoje notowania w walce o utrzymanie.
Po kilku wzmocnieniach z Ukrainy Hetman jest zupełnie innym zespołem. W sobotę przekonała się o tym Świdniczanka, która w Zamościu przegrywała 0:1. Jeszcze przed przerwą odpowiedziała jednak trzema bramkami. I ostatecznie to goście wywalczyli trzy punkty po wygranej 3:2.
Druga wiosenna kolejka w grupie drugiej Hummel IV ligi przyniosła zmianę lidera. Kryształ Werbkowice tylko zremisował z Kłosem Gmina Chełm. Z okazji skorzystała Świdniczanka, która wskoczyła na pierwsze miejsce po wygranej z Gryfem 3:0. W niedzielę szansę na przeskoczenie ekipy ze Świdnika miała Stal Kraśnik, ale ją zmarnowała i podzieliła się punktami z Granitem.
Wiosna w IV lidze ruszyła w Werbkowicach, gdzie Kryształ zmierzył się w derbach z Hetmanem. Emocji nie brakowało, goli też, a ostatecznie zawody zakończyły się zgodnie z oczekiwaniami. Chociaż lider tabeli grupy drugiej musiał się mocno napracować na trzy punkty. Niespodziewanie goście po kwadransie mieli w zapasie dwa gole. Mimo wszystko drużyna Jacka Ziarkowskiego wygrała 3:2.
Tylko 12 punktów w 18 meczach zgromadził w sezonie 2021/2022 Hetman Zamość. Drużyna Michajło Kaznochy na wiosnę na pewno będzie walczyć o utrzymanie. I trener wierzy, że mimo kiepskiej pozycji startowej uda się uratować ligowy byt. A mają w tym pomóc zimowe wzmocnienia.
Granit znowu nie wykorzystał szansy, żeby wskoczyć na fotel lidera grupy drugiej. W sobotę, w zaległym spotkaniu z 18. kolejki ekipa z Bychawy zremisowała na wyjeździe z Hetmanem Zamość 2:2. Goście i tak nie mogą narzekać, bo tuż po rozpoczęciu drugiej połowy przegrywali już 0:2.
Szalony mecz w Rożdżałowie. Kłos Gmina Chełm prowadził po pierwszej połowie z Hetmanem 1:0, a po przerwie 3:2. Ostatecznie trzy punkty zgarnęli jednak goście, którzy wygrali 4:3. A duża w tym zasługa Przemysława Gałki, autora dwóch ostatnich bramek dla ekipy z Zamościa.
Gdyby piłkarze z Bychawy pokonali w niedzielę Start Krasnystaw, to wskoczyliby na pierwsze miejsce w tabeli. Granit zmarnował jednak szansę i przegrał u siebie 0:2
Niezłą skutecznością błysnęły drużyny w 16. kolejce. W grupie drugiej padło aż 25 goli. Najwięcej w Tyszowcach, gdzie tamtejsza Huczwa pokonała Igros Krasnobród… 6:3.