Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Trzeci występ w ćwierćfinale Pucharu Polski w historii klubu. A do tego mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy – Rakowem Częstochowa. Takie spotkanie powinno być świętem piłki nożnej, które na Arenę przyciągnie tłumy kibiców. Niestety, sympatycy Motoru właśnie ogłosili, że nie będą prowadzili dopingu podczas zaplanowanych na 1 marca zawodów. Powód? Wysokie ceny biletów
Remis, zwycięstwo, a teraz porażka. Taki bilans po trzech meczach kontrolnych mają piłkarze Wisły. W sobotę puławianie niespodziewanie ulegli trzecioligowej Legionovii Legionowo 0:1.
Ostatnio o Motorze zrobiło się głośno nie z powodu świetnych wyników, a zarzutów Goncalo Feio do MOSiR Bystrzyca, a także prezesa żółto-biało-niebieskich Pawła Tomczyka. Pojawiały się plotki, że trener chce odejść z klubu, bo ma ofertę pracy w sztabie Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Opiekun ekipy z Lublina oficjalnie zaprzeczył jednak tym rewelacjom.
Dwa kolejne mecze kontrolne zafundował swoim piłkarzom w piątek Goncalo Feio. Tym razem Motor zmierzył się z ligowym rywalem – Siarą Tarnobrzeg. W lepszych humorach do domu wracali goście, bo w pierwszym spotkaniu wygrali 1:0, a w drugim zremisowali z żółto-biało-niebieskimi 2:2.
Nie tak końcówkę przygotowań do rundy wiosennej wyobrażali sobie kibice Motoru. W sobotę po sparingu ze Stalą Rzeszów trener Goncalo Feio miał sporo pretensji do MOSiR Bystrzyca. Dzień później zarzucił… prezesowi ekipy z Lublina, że utrudnia rozwój klubu. Paweł Tomczyk odpowiedział szkoleniowcowi za pośrednictwem mediów społecznościowych. A wszyscy zastanawiają się teraz, co z tego wyniknie?
Trener Motoru Lublin Goncalo Feio po sobotnim sparingu ze Stalą Rzeszów nie gryzł się w język. Szkoleniowiec chciał, żeby mecz został rozegrany na głównej płycie Areny Lublin. Z powodu opadów śniegu jego piłkarze musieli jednak zagrać na obiekcie Lubelskiej Akademii Futbolu.
Piłkarze Motoru mają za sobą kolejny pracowity tydzień. W piątek przegrali z Górnikiem Łęczna 0:3, a w sobotę zanotowali remis z innym pierwszoligowcem – Stalą Rzeszów 1:1.
Wisła nie miała problemów z ograniem trzecioligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Drużyna Mariusza Pawlaka pokonała niżej notowanych rywali 4:0.
Rozmowa z Kacprem Wełniakiem, nowym napastnikiem Motoru Lublin
Dokładnie za tydzień Górnik Łęczna wraca do walki o punkty. Było to widać w piątek na Arenie Lublin. Zielono-czarni byli lepszym zespołem i zasłużenie pokonali Motor Lublin 3:0. Dla podopiecznych Goncalo Feio była to pierwsza porażka podczas zimowych przygotowań.
W ostatnich tygodniach wielu ważnych zawodników w drużynie Goncalo Feio zdecydowało się podpisać nowe umowy z lubelskim klubem. Kibice z niecierpliwością czekali jednak na wieści odnośnie Mikołaja Kosiora. I jednak się doczekali, bo w niedzielę Motor ogłosił, że zdolny młodzieżowiec też zostaje w zespole na dłużej – kontakt obowiązuje do 2025 roku, z opcją przedłużenia nawet o kolejne dwa lata.
Do wznowienia rozgrywek ligowych został już niecały miesiąc. A Wisła Puławy dopiero w sobotę rozegrała pierwszy mecz kontrolny. Drużyna Mariusza Pawlaka zmierzyła się na wyjeździe ze Stalą Rzeszów i zremisowała z pierwszoligowcem 1:1.
Kolejne dwa mecze kontrolne za piłkarzami Motoru. Rafał Król i spółka w piątek ograli po 3:0 trzecioligowców: Chełmiankę i KS Wiązownica. Po raz kolejny w okresie przygotowawczym trener Goncalo Feio miał powody do radości.
Piłkarze Motoru mają za sobą kolejne mecze kontrolne. W piątek podopieczni Goncalo Feio znowu pojawili się na boisku dwa razy. Tym razem sprawdzili formę na tle trzecioligowców z grupy czwartej. Najpierw pokonali Chełmiankę 3:0, a następnie wbili trzy bramki KS Wiązownica.
Kolejni zawodnicy Motoru zdecydowali się podpisać z lubelskim klubem nowe kontrakty. Tym razem umowę parafowali Piotr Ceglarz i Filip Wójcik.
Kolejny tydzień treningów piłkarze Motoru podsumowali dwoma sparingami. Najpierw pokonali KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:1, a następnie zremisowali z ekstraklasową Jagiellonią Białystok 1:1. A trzeba dodać, że rywale w następny weekend zaczynają przecież ligę. Jak spotkania ocenia szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich?
Zgodnie z planem piłkarze Motoru w sobotę rozegrali dwa kolejne mecze kontrolne. Najpierw żółto-biało-niebiescy bez większych problemów pokonali trzecioligowe KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:1. A kilka godzin później zremisowali z ekstraklasową Jagiellonią Białystok 1:1.
Motor w zimie pozyskał już czterech zawodników. W czwartek wieczorem do drużyny Goncalo Feio dołączył kolejny młodzieżowiec – Patryk Romanowski, obrońca z rocznika 2004, który ostatnio występował w juniorach Legii Warszawa. Prezes klubu z Lublina Paweł Tomczyk nie wyklucza kolejnych ruchów kadrowych.
We wtorek Motor ogłosił trzeci transfer podczas zimowego okienka. Tym razem do drużyny trenera Goncalo Feio dołączył Kacper Wełniak. 22-latek został wypożyczony do ekipy żółto-biało-niebieskich z pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała do końca tego sezonu. Drużyna z Lublina będzie miała również prawo pierwokupu zawodnika.
Trener Goncalo Feio może być bardzo zadowolony z pierwszego występu swoich podopiecznych w tym roku. Motor pokonał w sobotnim sparingu pierwszoligową Resovię aż 5:1
Lista zawodników, którzy w zimie rozstali się z Wisłą powiększyła się właśnie o dwa kolejne nazwiska. Ostatnie występy w barwach Dumy Powiśla mają już za sobą: Ednilson Furtado, a także Piotr Azikiewicz.
Kolejne dobre wieści dla kibiców Wisły. Mateusz Klichowicz, czyli jeden z najważniejszych piłkarzy Dumy Powiśla zdecydował się podpisać nowy, roczny kontrakt z klubem. Na testach w drużynie Mariusza Pawlaka od środy przebywa także gracz Legii II Warszawa Jakub Czajkowski.
Motor w sobotę rozegrał pierwszy mecz kontrolny w tym roku. Żółto-biało-niebiescy zmierzyli się z wymagającym rywalem, bo do Lublina przyjechała pierwszoligowa Resovia. Zdecydowanie lepsi byli jednak gospdoarze, który rozbili zespół Mirosława Hajdy 5:1.
Nietypowo, bo w niedzielę do zajęć wrócili podopieczni Mariusza Pawlaka. Na premierowych zajęciach szkoleniowiec miał do dyspozycji 24 zawodników. Wiadomo, że w tym gronie zabrakło już Alberta Posiadały i Agwana Papykyana, którzy na wiosnę będą zakładali koszulki innych klubów.
Piłkarze Motoru zgodnie z planem wrócili do treningów w sobotę. Z kolei w niedzielę klub z Lublina ogłosił pierwszy zimowy transfer. Do drużyny dołączył młodzieżowiec Michał Litwa.