Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Po pierwszej połowie chyba niewiele osób spodziewało się, że Motor pokona Pogoń Siedlce tak wysoko W starciu z byłym trenerem, Markiem Saganowskim żółto-biało-niebiescy rozbili rywali 4:1. Dla „Sagana” to była pierwsza ligowa porażka w nowym klubie.
Tylko dwie drużyny w tym roku nie zdobyły nawet punktu. To Górnik Polkowice i Zagłębie II Lubin. To właśnie „Miedziowi” będą w niedzielę kolejnym rywalem Wisły Grupa Azoty (godz. 14). Jeżeli piłkarze Mariusza Pawlaka marzą o awansie, to takie spotkania muszą wygrywać.
W sobotę na Arenie Lublin szykuje się bardzo ciekawy wieczór. Motor zmierzy się z prowadzoną przez Marka Saganowskiego Pogonią Siedlce. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17.
Duże wyróżnienie dla zawodnika Motoru Lublin. Filip Luberecki, czyli jeden z zimowych nabytków żółto-biało-niebieskich otrzymał powołanie do reprezentacji Polski U-18.
Są pierwsze gole i pierwsze zwycięstwo Wisły Grupa Azoty. Puławianie rzutem na taśmę pokonali u siebie lidera tabeli – Kotwicę Kołobrzeg 2:1 po akcji rezerwowych.
Na wiosnę piłkarze Wisły Grupa Azoty nie mają się na razie specjalnie, czym chwalić. W dwóch meczach zanotowali dwa bezbramkowe remisy. W najbliższej serii gier też nie będzie łatwo o komplet punktów. W niedzielę na stadionie MOSiR w Puławach pojawi się lider – Kotwica Kołobrzeg, a spotkanie rozpocznie się o godz. 15.
Motor przeżywał w Kaliszu trudne chwile, ale po raz kolejny lublinianie pokazali charakter. Podopieczni Goncalo Feio pokonali wicelidera tabeli na jego boisku 1:0. Dla rywali była to pierwsza domowa porażka w tym sezonie.
Po wydarzeniach, które z piłką nożną nie mają nic wspólnego Motor wraca do walki o punkty. W sobotę drużynę z Lublina czeka arcyważny mecz wyjazdowy z KKS Kalisz, czyli wiceliderem rozgrywek. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14.45.
Zgodnie z zapowiedziami, w czwartek Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej rozpoczęła postępowanie przeciwko trenerowi Motoru Goncalo Feio. Na razie nie zapadły jednak żadne decyzje, a szkoleniowiec ma stawić się w PZPN w następny czwartek.
Niedzielne wydarzenia po meczu Motor – GKS Jastrzębie spowodowały, że dalsza przyszłość w klubie z Lublina trenera Goncalo Feio stanęła pod dużym znakiem zapytania. Na wtorek zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie Rady Nadzorczej Spółki Motor Lublin SA, na której ma zapaść decyzja w sprawie szkoleniowca.
Szokujące wieści po meczu Motoru Lublin z GKS Jastrzębie. Jak napisał na twitterze Krzysztof Stanowski trener żółto-biało-niebieskich Goncalo Feio miał uderzyć prezesa Pawła Tomczyka w głowę. Szef klubu wylądował w szpitalu.
Piłkarze Motoru znowu zrobili swoje. W niedzielę pokonali na Arenie Lublin GKS Jastrzębie 2:1. Dzięki temu awansowali na ósme miejsce w tabeli, a do strefy barażowej tracą już jedynie sześć punktów. Za tydzień żółto-biało-niebieskich czeka kolejne, arcyważne spotkanie – na wyjeździe z KKS Kalisz.
Drugi mecz rundy wiosennej i drugi remis 0:0 Wisły Grupa Azoty. Puławianie tym razem podzielili się punktami z Radunią Stężyca. W końcówce Adrian Paluchowski wpakował piłkę do siatki, ale gol nie został uznany ze względu na pozycję spaloną doświadczonego napastnika.
W pierwszym meczu ligowym 4:2 dla ekipy z Puław. W sparingu, który odbył się już po zakończeniu rundy także 4:2, chociaż tym razem dla Siarki. Kibice spodziewali się, że na inaugurację drugiej rundy znowu obejrzą jakieś gole, a tymczasem Wisła Grupa Azoty bezbramkowo zremisowała z zespołem z Tarnobrzega.
Przy okazji podpisania nowej umowy z Grupą Azoty Puławy działacze Wisły zapowiadali, że na stulecie istnienia klubu będą chcieli powalczyć o awans do I ligi. Misja rozpoczyna się w sobotę, od meczu z Siarką (godz. 13). Trzeba jeszcze dodać, że w drugiej rundzie zespół będzie występował pod nazwą Wisła Grupa Azoty Puławy.
Motor na inaugurację drugiej części sezonu pokonał Górnika Polkowice 3:1. To rywale jako pierwsi zdobyli bramkę. Szybko wyrównał jednak Kacper Wełniak, a gospodarze przechylili szalę na swoją stronę w ostatnich 10 minutach spotkania.
Motor zaczyna drugą rundę od mocnego uderzenia. W ciągu 10 najbliższych dni rozegra trzy domowe spotkania. Dzisiaj zmierzy się w lidze z Górnikiem Polkowice (godz. 18). W środę podejmie w ćwierćfinale Pucharu Polski Raków Częstochowa (20.30), a w kolejną niedzielę zagra z GKS Jastrzębie (17).
Na konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Polkowice trener Motoru Goncalo Feio odpowiedział na pytania dziennikarzy i kibiców.
W ostatnich dniach zimowego okienka transferowego Motor pożegnał się z dwójką zawodników. Kontrakt Ezany Kahsaya został rozwiązany, z kolei Paweł Budzyński przeniósł się na wypożyczenie do trzecioligowego KS Wiązownica. Do Motoru dołączył za to inny golkiper – Kacper Rosa.
Już w piątek pierwszy mecz ligowy piłkarzy Motoru. Za to w środę, 1 marca starcie w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. A tymczasem kibice żółto-biało-niebieskich cały czas spierają się z klubem o ceny biletów i karnetów na rundę wiosenną. W mediach społecznościowych ruszyła akcja sprawdzania, jak Motor wypada na tym polu, na tle drużyn z: ekstraklasy, Fortuna I Ligi i innych drugoligowców.
Na tydzień przed wznowieniem rozgrywek w eWinner II lidze piłkarze Motoru rozegrali ostatnie mecze kontrolne. W obu zmierzyli się ze swoim ligowym rywalem – Polonią Warszawa. Pierwsze starcie wygrali gospodarze (2:0), a w drugim lepsze okazały się „Czarne Koszule” (3:1).
Przed meczem z Wisłą Kraków po apelu kibiców Motoru klub obniżył ceny biletów. Tym razem nie zdecydował się na taki krok. Wejściówki na ćwierćfinałowe spotkanie Fortuna Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa nadal będą kosztować 55 zł, a od 20 lutego nawet 65 zł.
Trzeci występ w ćwierćfinale Pucharu Polski w historii klubu. A do tego mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy – Rakowem Częstochowa. Takie spotkanie powinno być świętem piłki nożnej, które na Arenę przyciągnie tłumy kibiców. Niestety, sympatycy Motoru właśnie ogłosili, że nie będą prowadzili dopingu podczas zaplanowanych na 1 marca zawodów. Powód? Wysokie ceny biletów
Remis, zwycięstwo, a teraz porażka. Taki bilans po trzech meczach kontrolnych mają piłkarze Wisły. W sobotę puławianie niespodziewanie ulegli trzecioligowej Legionovii Legionowo 0:1.
Ostatnio o Motorze zrobiło się głośno nie z powodu świetnych wyników, a zarzutów Goncalo Feio do MOSiR Bystrzyca, a także prezesa żółto-biało-niebieskich Pawła Tomczyka. Pojawiały się plotki, że trener chce odejść z klubu, bo ma ofertę pracy w sztabie Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Opiekun ekipy z Lublina oficjalnie zaprzeczył jednak tym rewelacjom.