Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ponieważ wcześniejsze prośby okazały się nieskuteczne, prezydent Chełma podjął stanowcze działania przeciw zaśmiecaniu miasta plakatami reklamującymi mecze piłkarskiej Chełmianki. Klub otrzyma mniej pieniędzy.
Prawie półtora miliona złotych podzielono między zamojskie kluby sportowe. Który z nich na swoją działalność w tym roku otrzymał najwyższą dotację od miasta?
Żadnego innego ratunku nie widać – piszą do prezydenta miasta kibice Lublinianki i proszą go o ocalenie klubu przed upadkiem. – Najlepsze byłoby przejęcie go przez miasto – przekonują. Ratusz deklaruje pomoc, chociaż nie taką.
Ktoś w ubiegłym roku kręcił „bączki” na boisku w Dębowej Kłodzie. Murawa była mocno zaorana, ale prezes lokalnego klubu czekał, aż sprawca sam się zgłosi. Gdy tego nie zrobił, sprawę skierował na policję. Właśnie zapadł wyrok.
Kolejny klub sportowy znalazł sposób na wznowienie działalności pomimo wprowadzonych przez rząd obostrzeń. Wystarczy tylko zapłacić 15 zł, by się stać członkiem kadry narodowej… Polskiego Związku Przeciągania Liny. Lokal ma działać od poniedziałku
Dosłownie z siekierą w ręku zatrzymali policjanci 33-letniego chełmianina. Mężczyznę ujęto zaraz po tym, jak porąbał w zemście drzwi wejściowe do klubu sportowego na osiedlu Kościuszki w Chełmie. – A wszystko dlatego, że zwróciłem mu uwagę na picie i przeklinanie pod osiedlowym sklepem – mówi Paweł Białas, trener klubu na którego drzwiach wyładował się brutal.
W miejscu baraku zajmowanego przez Chełmski Klub Sportowy Chełmianka wyrósł nowy, znacznie większy budynek. Podobny, chociaż w znacznie mniejszej skali, chce mieć też KS Włodawianka.
Trzy miliony zł wpompuje miasto w SPR Sportową Spółkę Akcyjną prowadzącą drużynę mistrzyń Polski w piłce ręcznej. W czwartek zdecydowali o tym miejscy radni. Ma to umożliwić spółce wyjście z długów. Czy to już ostatni zastrzyk gotówki dla SPR?