Jeszcze w tym roku powinna się zacząć budowa ogromnego akumulatora w elektrociepłowni Lublin-Wrotków. Będzie tam magazynowana gorąca woda do ogrzewania budynków na terenie miasta. Dzięki temu nadwyżki energii wytwarzanej na Wrotkowie nie będą już bezproduktywnie ulatywać do atmosfery
– Zasadniczym elementem instalacji akumulatora ciepła będzie potężny zbiornik na wodę sieciową o wysokości około 62 m oraz średnicy około 25 m – przekazuje nam Agnieszka Dietrich, rzeczniczka spółki PGE Energia Ciepła, będącej właścicielem największej w Lublinie elektrociepłowni przy ul. Inżynierskiej. Rozmiary planowanego zbiornika łatwo sobie wyobrazić porównując go do istniejących obiektów elektrociepłowni. – Sięgnie niemal do połowy wysokości komina.
Po co taki zbiornik?
– Praca akumulatora będzie polegać na magazynowaniu wyprodukowanego ciepła, które następnie będzie mogło być wykorzystane w celu ogrzania mieszkańców Lublina – wyjaśnia spółka. Do akumulatora ma trafiać gorąca woda z bloku gazowo-parowego, wytwarzającego nie tylko 90 proc. ciepła produkowanego na Wrotkowie, ale także energię elektryczną.
– W okresie dużego zapotrzebowania na energię, czyli w ciągu dnia, blok pracuje z pełną mocą elektryczną. Przy zmniejszonym zapotrzebowaniu w okresach wiosny lub jesieni, lub niskim w ciągu lata odbiorze ciepła przez miejską sieć, część ciepła kierowana jest do atmosfery – tłumaczy właściciel elektrociepłowni. – To ciepło zostanie zmagazynowane w zbiorniku i wykorzystane w nocy oraz w soboty i niedziele, kiedy zapotrzebowanie na energię elektryczną jest zdecydowanie mniejsze i blok pracuje ze znacznie mniejszą mocą lub może zostać całkowicie wyłączony.
Magazynowanie nadwyżek ciepła, jak twierdzi spółka, będzie tym ważniejsze, im więcej prądu będzie powstawać z odnawialnych źródeł, zwłaszcza w elektrowniach wiatrowych.
– Szybki wzrost generacji energii elektrycznej produkowanej w farmach wiatrowych na lądzie, a za kilka lat także w wielokrotnie większych farmach morskich, wymusza czasowe ograniczenia mocy w konwencjonalnych źródłach wytwarzania – przekazuje nam rzeczniczka spółki. PGE EC szykuje się do tego, że będzie musiała zmniejszyć produkcję także na Wrotkowie, wytwarzając mniej prądu i mniej ciepła. – Będzie to kompensowane zmagazynowanym w akumulatorze ciepłem, które będzie wykorzystane do ogrzania miasta. Przełoży się to bezpośrednio na zmniejszenie zużycia paliwa, a tym samym znaczne zmniejszenie kosztów wytwarzania oraz ograniczenie emisji zanieczyszczeń do środowiska.
Właściciel elektrociepłowni, spółka PGE Energia Ciepła, kompletuje teraz dokumenty potrzebne do budowy akumulatora. Firma dostała już od Urzędu Miasta decyzję lokalizacyjną, ale tutaj pojawił się problem.
– Decyzja nie jest prawomocna – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza. Okazuje się, że ciepłownicza inwestycja została zamrożona przez epidemię koronawirusa.
– Zgodnie z przepisami w okresie stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID bieg terminów w postępowaniach administracyjnych nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na ten okres – tłumaczy Stryczewska. – Do 1 kwietnia, czyli do dnia wejścia w życie ustawy, nie upłynął termin na wniesienie odwołania od naszej decyzji. Z tego powodu termin uległ zawieszeniu na okres stanu epidemii. Dopiero po jego odwołaniu będzie biegła dalsza część terminu na wniesienie odwołania.
– Po zakończeniu wszystkich postępowań administracyjnych, do końca 2020 roku planowane jest ogłoszenie przetargów na wybór wykonawców w trybie „zaprojektuj i wybuduj” – przekazuje rzeczniczka.
Równocześnie z akumulatorem budowane mają być dodatkowe kotły gazowe, które będą włączane podczas mrozów, gdy zapotrzebowanie na ciepło jest największe. Używane obecnie do tego „szczytowe” kotły węglowe nie będą mogły być używane po roku 2023, dlatego elektrociepłownia na Wrotkowie szykuje się do całkowitego przejścia na gaz, który już teraz jest jej głównym paliwem. Przypomnijmy: podstawowy blok gazowo-parowy pokrywa 55 proc. rocznego zapotrzebowania miasta na energię cieplną.
Jak długo potrwają wszystkie wspomniane budowy? – Zakończenie ich realizacji jest przewidziane do końca roku 2023 – odpowiada spółka.