Na dwa miesiące przed premierą gry The Division 2 twórcy chwalą się wersją na PC dorzucając przy okazji szczegółowe wymagania sprzętowe, w których przy okazji debiutuje nowa karta AMD Radeon VII.
Akcja gry The Division 2 zabierze nas do Waszyngtonu. Stolica stoi na skraju upadku, a chaos pogłębiają plotki o zamachu stanu. Sytuację mogą wyjaśnić tylko członkowie Division...
Na graczy będzie czekać kampania fabularna, tryb współpracy i tryb PvP. Do tego mnóstwo uzbrojenia i wyposażenia, opcji personalizacji, itd.
Premierę gry zaplanowano na 15 marca. Gra ukaże się na PlayStation 4, Xbox One i PC. Teraz twórcy z Ubisoft Massive podali sporo informacji dotyczących tej ostatniej wersji.
The Division 2 na PC to między innymi brak ograniczenia liczby wyświetlanych klatek, brak ograniczenia rozdzielczości ekranu, możliwość modyfikacji interfejsu użytkownika i HUD, obsługa wielu monitorów oraz monitorów panoramicznych, obsługa zmiennej częstotliwości odświeżania i HDR.
Poznaliśmy też szczegółowe wymagania sprzętowe, w których debiutuje zaprezentowana wczoraj po raz pierwszy karta graficzna AMD Radeon VII.
Minimalne (1080p i 30 FPS)
- System operacyjny: Windows 7/8/10
- Procesor: AMD FX-6350/Intel Core I5-2500K
- Karta graficzna: AMD Radeon R9 270/Nvidia Geforce GTX 670
- Pamięć RAM: 8 GB
Zalecane (1080p i 60 FPS)
- System operacyjny: Windows 7/8/10
- Procesor: AMD Ryzen 5 1500X/Intel Core I7-4790
- Karta graficzna: AMD RX 480/Nvidia Geforce GTX 970
- Pamięć RAM: 8 GB
Wysokie (1440p i 60 FPS)
- System operacyjny: Windows 7/8/10
- Procesor: AMD Ryzen 7 1700/Intel Core I7-6700K
- Karta graficzna: AMD RX Vega 56/Nvidia Geforce GTX 1070
- Pamięć RAM: 16 GB
Elitarne (4K i 60 FPS)
- System operacyjny: Windows 7/8/10
- Procesor: AMD Ryzen 7 2700X/Intel Core I9-7900X
- Karta graficzna: AMD Radeon VII | Nvidia Geforce RTX 2080 TI
- Pamięć RAM: 16 GB
Gra The Division 2 jest dostępna w przedsprzedaży w Ubisoft Store i - to nowość - w Epic Games Store. Na Steamie gry nie kupimy.
A jak prezentuje się The Division 2 na PC? O wszystkim opowiadają (i pokazują) sami twórcy: