40–latek z Tomaszowa Lubelskiego doznał ataku padaczki na ulicy. Pomogli mu policjanci.
Podczas patrolu policjanci zauważyli mężczyznę przechodzącego przez przejście, który nagle się potknął i przewrócił na jezdnię. 40–latek miał drgawki i nie było z nim kontaktu.
Mundurowi udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej, pilnowali aby nie zrobił sobie krzywdy podczas ataku padaczkowego. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i wstrzymali ruch uliczny, cały czas monitorując funkcje życiowe, do momentu kiedy przekazali mężczyznę załodze karetki.
Na miejsce przyszła też matka 40–latka , która powiedziała funkcjonariuszom, że syn jest chory i podziękowała za pomoc.