![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2025/2025-02/6a9f5ef529ed4d93aa547a56576a4fcf_std_crd_830.jpg)
A podczas zakupów na stacji paliw w Tomaszowie Lubelskim, proponował innym kierowcom by wypili z nim po piwie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wczoraj (17 lutego) około godziny 22 na ulicy Zamojskiej w Tomaszowie Lubelskim świadkowie zauważyli na stacji paliw mężczyznę, który wysiadł z pojazdu od strony kierowcy.
Już na pierwszy rzut oka widzieli, że kierowca jest "pod wpływem". Kiedy weszli za nim na stację paliw, ten zaproponował im, aby wypili razem po piwie. Kiedy świadek odmówił tłumacząc, że kieruje samochodem, pijany mężczyzna odpowiedział mu „ja też”, po czym kupił alkohol i odjechał ze stacji paliw. Świadkowie pojechali więc za nim i o całej sytuacji poinformowali tomaszowską policję.
Funkcjonariusze udali się pod wskazany przez świadków adres, gdzie pojechał pijany kierowca. Kiedy dotarli na miejsce na posesji zastali samochód marki Renault. Kierujący znajdował się już w budynku, jednak w rozmowie z policjantami przyznał się, że przed ich przyjazdem kierował samochodem. Pojechał na stację paliw, bo chciało mu się pić.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 47-latka (okazało się , że w wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu) i zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami oraz do 3 lat pozbawienia wolności.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)