Na perony trzeba chodzić naokoło, tymczasowe dojścia mają niezbyt czytelne oznakowania, a pociągi odjeżdżają z innych peronów, niż wskazuje to rozkład jazdy. Z takimi niedogodnościami muszą sobie radzić od dzisiaj osoby wybierające się w podróż z Lublina Głównego
Utrudnienia są związane z prowadzoną fragmentami przebudową stacji. Teraz rozpoczęły się prace na przyległym bezpośrednio do dworca peronie 1, który został wyłączony z użytkowania i w najbliższych dniach ma być sukcesywnie rozbierany, począwszy od wiaty.
– Zbudowany będzie wyższy peron, który ułatwi wsiadanie do pociągów. Zamontowana zostanie szeroka wiata, ławki i gabloty informacyjne – zapowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, na której zlecenie prowadzona jest przebudowa. – Ze względu na prace i zachowanie niezbędnych zasad bezpieczeństwa, konieczna jest tymczasowa zmiana w organizacji ruchu w obrębie stacji.
Niedogodności jest sporo. Zamknięty został nie tylko peron 1, zagrodzono również część przejścia podziemnego. Nie można do niego wejść od strony pl. Dworcowego. To oznacza, że po zakupie biletu w dworcowej kasie trzeba przejść naokoło, żeby się dostać na peron, z którego odjedzie pociąg.
Możliwe dojścia są dwa: pierwsze biegnie przez ul. Pocztową, następnie tunelem dla pieszych wzdłuż ul. Kunickiego do „kamiennego” skweru Chrostowskiej. Będąc na skwerze, można się wspiąć na peron 4 albo udać do przejścia podziemnego, którym można dotrzeć na peron 3 lub 2.
Od dzisiaj wyznaczona jest również drugie dojście, które może być dość problematyczne. Jest niezbyt oczywiste (trzeba sporo się cofnąć ul. Gazową w stronę ronda Sportowców), a mimo to jego oznakowanie nie rzuca się w oczy. Podróżny musi się nieźle rozglądać, by dostrzec strzałkę na kartce przyczepionej do drzewa, albo kartkę ze strzałką zamocowaną do okiennej kraty budynku.
Korzystanie ze stacji dodatkowo komplikuje fakt, że część pociągów zatrzymuje się teraz przy innych peronach niż to wynika z rozkładu jazdy. Na tym samym peronie czekały dzisiaj na odjazd pociągi do Wrocławia i Parczewa. Poza tym na (wybudowanym tylko połowicznie) peronie 2 brakuje zadaszenia dla pasażerów czekających na pociąg, a na peronie 3 stoi skromna wiata rodem z przystanku autobusowego. W razie większego deszczu część podróżnych może się schronić w przejściu podziemnym.
Przebudowa stacji potrwa kilka miesięcy.
– Zakończenie wszystkich prac w Lublinie Głównym i udostępnienie pasażerom nowego peronu przy dworcu planowane jest jeszcze w tym roku – deklaruje Siemieniec. Prace prowadzone są w ramach modernizacji linii kolejowej łączącej Lublin z Warszawą. Zbudowane będą nie tylko nowe perony, bo od nowa układane są tory i wymieniana jest sieć zasilająca elektrowozy. Dzisiaj takie prace prowadzono przy jednym z torów peronu 2.