Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Janów Lubelski

20 czerwca 2019 r.
19:58

Ulewa zabrała im dorobek życia. Woda zdemolowała trzy wsie [zdjęcia, wideo]

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
181 22 A A

W milionach złotych liczone będą straty spowodowane środową ulewą, po której rzeki wody i błota zdemolowały trzy wsie w powiecie janowskim. W ciągu kilkudziesięciu minut wiele rodzin straciło dorobek życia. Na miejscu konieczna była pomoc wojska. Wsparcie dla poszkodowanych obiecuje rząd

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Proszę zobaczyć, wszystko powyrzucane – mówi Sabina Wołoszynek, której dom w Wierzchowiskach II koło Modliborzyc wygląda jak pobojowisko. Spływająca z pagórka woda zdemolowała całe jej obejście. Kobieta była w domu z córką i wnukami, gdy budynek stojący poniżej zbocza stał się nagle pułapką. nie można było nawet otworzyć drzwi. Rodzina uciekała na strych.

– To było oberwanie chmury, silny deszcz trwający 40 minut – mówi mł. bryg. Tomasz Serwatka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim. Dlaczego ulewa była tak niszczycielska? – Miejscowości Pasieka, Wierzchowiska II oraz Wierzchowiska I mieszczą się w niecce, dookoła są pagórki. Na dodatek przepływa tu rzeka Sanna, która nie była w stanie odprowadzić wody. To wszystko się skumulowało.

– Około godziny 14.30 przywiozłem żonę z dziećmi do teściowej i pojechałem do pracy. Około 15 żona już do mnie dzwoniła, że są na strychu – opowiada Adrian Boczek. – Największy problem był z dojazdem. Ludzie pozostawali w domach, dzwonili na straż, ale nie było dojazdu, bo droga zalana.

– Gdy był największy dopływ wody, konieczne było ewakuowanie osiemnastu osób łodziami – potwierdza komendant Serwatka. W nocy ze środy na czwartek na miejsce wysłano wojsko. Terytorialsi zjechali z wodą pitną, agregatami prądotwórczymi, masztami oświetleniowymi.

Z domu pani Sabiny zostały ściany, dach i okna, niewiele więcej. – Ale nie wiemy, do czego te ściany będą jeszcze zdatne – martwi się pani Małgorzata, która przyjechała pomóc koleżance z pracy. Na środku pustego pokoju samotnie stoi duża szafa. Też do wyrzucenia, bo napuchnięta i powyginana od wilgoci.

Tuż obok, na podwórku opadająca z sił rodzina płucze wężem to, co może się przydać. Na świeżo obmytym biurku książka z wizerunkiem Jezusa, obok ktoś myje zgrzewkę coli. Dookoła wszechobecne błoto. Szlam zakrył całe podwórze, zalany jest ciągnik, teraz to już tylko złom. Nawet śladu nie ma po drewnie zgromadzonym na zimę. Odpłynęło. Kury potopione, pole z warzywami i malinami doszczętnie zniszczone, z mazi sterczą kikuty roślin. Nawet pies nie ma siły szczekać na obcych. Wyczerpany zaległ w błocie.

Obejście pani Sabiny jest jednym z tych, które ucierpiały najbardziej, ale woda wdarła się na więcej posesji, około stu. Wśród nich dom pana Jerzego, niedaleko kościoła.

– Akurat byłem u córki w Warszawie. Wróciłem na dziewiątą wieczorem. Woda już opadła, ale do domu nie dało się wejść. Szlamu było na piętnaście centymetrów. Meble i wszystko inne poprzewracane – opowiada Jerzy Płodzień. 70-latek, choć dziarski, martwi się, czy starczy mu sił, by doprowadzić dom do ładu. Znajomi akurat przywożą mu skrzynkę prowiantu. Mężczyzna wstydzi się go przyjąć. – Daj spokój – odpowiada znajomy ze skrzynką. – Jak żeśmy do ciebie szli jak w dym, to żeś nas nie olał.

Pomocy trzeba tu jeszcze dużo. – Największe zniszczenia występują w Wierzchowiskach II i Wierzchowiskach I. Najczęściej są to podtopione domy, niektóre były zalane do pierwszego piętra – dodaje komendant. – Pracownicy nadzoru budowlanego robią obchód i stwierdzają, czy budynki będą się nadawać do użytku.

– Środki na pomoc dla poszkodowanych zostaną uruchomione niezwłocznie po otrzymaniu wniosku od samorządu – deklaruje wojewoda Przemysław Czarnek. Będzie to po 6 tys. zł, a w szczególnych przypadkach do 20 tys. zł. – Wiemy, że na miejscu pracują cztery komisje, które szacują straty – mówi rzecznik wojewody, Marek Wieczerzak. Wstępny bilans szkód powinien być znany jeszcze w piątek. Zanosi się na milionowe straty. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium