Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

koronawirus

15 lipca 2020 r.
7:24

Wiceminister zdrowia: Musimy nieco przemodelować system szpitali jednoimiennych

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Jacek Szydłowski/archiwum)

Musimy przemodelować nieco system szpitali jednoimiennych, skonsolidować w nich wysokospecjalistyczne leczenie, ograniczyć obecnie miejsca dla pacjentów chorych na COVID-19, ale zachować ich potencjał na drugą falę zakażeń – powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wiceminister zdrowia, przestawiając podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia informację o stanie jednoimiennych szpitali zakaźnych i o stanie ich przygotowania na ewentualną drugą falę zakażeń SARS-CoV-2 wyjaśniał, że obecnie są one zobowiązane, poza tymi w woj. mazowieckim, łódzkim i śląskim, do leczenia innych pacjentów niż chorych na COVID-19 lub z podejrzeniem, a ich stopniowe wygaszanie rozpoczęło się od 1 czerwca.

- Różnie się to w województwach odbywa ze względu na sytuację epidemiczną. To decyzja wojewodów – zaznaczył Kraska.

Dodał, że 2 z 22 szpitali jednoimiennych – w Wolicy i w Gdańsku – powróciły do swojej działalności sprzed epidemii. Wyliczał też, że łącznie w kraju zabezpieczonych jest dla pacjentów chorych na COVID-19 i podejrzanych o tę chorobę do końca maja 7 836 łóżek, w tym 683 intensywnej terapii medycznej. Średni czas pobytu w szpitalu pacjenta wahał się od 5 do 23 dni.

Posłanka Marcelina Zawisza (Lewica,) uzasadniając wniosek o zwołanie posiedzenia, wymieniła wiele problemów, z którymi borykają się te placówki. Chodzi m.in. o odpływ kadr, nie tylko medycznej – lekarzy, pielęgniarek – ale także administracyjnej, o uznaniowe wypłaty dodatków za pracę, o lęk personelu przed zakażeniem, chaos organizacyjny, brak jasnych przepisów, ale także o to, że wielu specjalistów, którzy mają duże umiejętności, czuje się bezużytecznymi, bo muszą zostawić swoich pacjentów.

- Personel medyczny obawia się zwolnień i tego, jak będzie wyglądała sytuacja w wyniku drugiej fali epidemii – podkreśliła.

Inni posłowie też byli zainteresowani tą kwestią. Wiceminister zapewniał, że resort prowadzi analizę sytuacji. Przypomniał, że na początku lipca NFZ powołał zespół roboczy, by opracować plan przywracania normalnego funkcjonowania szpitali. W tym kontekście wyjaśniał też, że należy zachować pewną liczbę łóżek "na ewentualna drugą falę, choć w sferze domysłu pozostaje, czy ona się pojawi. Musimy być na to przygotowani". Zaznaczył, że obecnie szpitale wykorzystują faktycznie jedną czwartą dostępnych miejsc.

- Nikt jednak by nam nie wybaczył, gdybyśmy zlikwidowali szpitale jednoimienne i zaczynali je od nowa wskrzeszać we wrześniu lub październiku, gdy pojawi się ewentualna fala. Dlatego chcemy częściowo wygasić te łóżka, ale zachować pewną bazę, by mogły one bardzo szybko wrócić do pełnej swojej mocy – wyjaśnił wiceminister.

Wyraził też nadzieję, że będzie to w miarę proste, bo szpitale jednoimienne wdrożyły konieczne procedury. Zaznaczył również, że w tej chwili resort pracuje nad tym, by planowe zabiegi były poprzedzone badaniami na obecność koronawirusa oraz by skonsolidować w tych szpitalach usługi wysokowyspecjalizowane, np. kardiologia w jednym szpitalu dla paru województw. - Chcemy trochę przemodelować ten system – wyjaśnił.

Posłowie podjęli też temat wymuszania na personelu medycznym pracy w jednym miejscu, który wprowadzono w czasie epidemii, by zminimalizować ryzyko zakażeń chorych przez personel.

- Wprowadzony zakaz łączenia pracy doprowadził do sytuacji, że lekarze decydowali się odejść ze szpitala. Dobrze funkcjonujące oddziały pediatrii, ginekologii obecnie mają problemy z funkcjonowaniem – powiedziała Marcelina Zawisza.

Wiceminister poinformował, że w tej chwili w Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad złagodzeniem tego przepisu tak, aby dyrektor placówki mógł z tego obowiązku zwolnić. Zapewnił, że w ciągu kilkunastu dni takie rozporządzenie powinno się ukazać.

Zawisza nakreśliła też problem związany z zatrudnianiem lekarzy rezydentów, bo kadry, które mogłyby ich szkolić, odpływają. Jednocześnie podkreśliła, że nie krytykuje samej decyzji powołania szpitali jednoimiennych, bo była ona uzasadniona w obliczu epidemii.

Przewodniczący komisji Tomasz Latos (PiS) wskazywał, że powołanie szpitali jednoimiennych i przywiązanie personelu medycznego do jednego miejsca pracy było dobrym rozwiązaniem, bo pozwoliło m.in. uniknąć paraliżu ochrony zdrowia i rozprzestrzenia się koronawirusa.

Kolejną kwestią, którą poruszyli posłowie były finanse szpitali. Poseł Miller Rajmund (KO) pytał o to, czy mamy obawiać się zapaści finansowej szpitali i czy NFZ wypłaci pieniądze na wszystkie świadczenia związane z podpisanymi kontraktami.

- Szpitale nie będą mogły wykonać tego, co objęte jest ryczałtem – ostrzegał. Dopytywał, jakie podjęto działania, aby zabezpieczyć świadczenia medyczne.

Wiceminister Kraska stwierdził, że sytuacja tych placówek była odpowiednio zabezpieczona. Przytoczył dane mówiące o tym, że łączny zysk w marcu i w kwietniu szpitali jednoimiennych wyniósł około 168 mln zł, a koszty z działalności znacząco spadły. Podał przykład szpitala w Grudziądzu, który "odbił się od dna" i wypracował 16 mln zł zysku. Przypomniał, że szpitalom jednoimiennych zwiększono ryczałty, otrzymywały też dodatkowe pieniądze za utrzymywanie tzw. gotowości do leczenia pacjentów zakażonych koronawirusem, za ich transport i opłatę kompensacyjną za utracone przychody.

Posłanka Zawisza podniosła też kwestię ubezpieczeń personelu medycznego mającego kontakt z pacjentem chorym na COVID-19.

- To co jest przykre, to umowy z PZU – powiedziała. Pytała przedstawiciela resortu, czy są plany poszerzenia grona ubezpieczonych osób, bo w tej chwili tylko personel szpitali jednoimiennych jest tym ubezpieczeniem objęty.

- Inni pracownicy też są narażeni na zakażenia. Po 60. roku życia umowy są wypowiadane, a od lipca pracownicy dostają informacje, że będą ponosić koszty tego ubezpieczenia – mówiła.

Wiceminister odpowiedział, że ubezpieczenia są ważne do końca marca 2021 r.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Podczas przeprowadzonej w środę akcji „Prędkość” policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie skontrolowali 422 kierujących i ujawnili ponad 400 wykroczeń

400 "piratów" i 1 pijak z narkotykami

Policjanci z lubelskiej drogówki przeprowadzili cykliczne działania pod nazwą „Prędkość”. Kontrole pokazały, że nadal nie wszyscy kierowcy biorą sobie do serca przepisy ruchu drogowego. Podczas akcji skontrolowano 422 kierowców i ujawniono ponad 400 wykroczeń.

Szkoła w Garbatówce - jedna z trzech w gminie Cyców, przed którymi pojawiło się widmo redukcji liczby oddziałów. Rozważana przez wójta reforma na razie w życie nie wejdzie. Rozmowy o oświatowych zmianach odłożono na rok 2026

Małe szkoły na razie zostają. Rodzice odetchnęli z ulgą

Szkoły podstawowe w Stawku, Malinówce i Garbatówce w powiecie łęczyńskim od września miały zostać zmniejszone do klas 0-3 z oddziałami przedszkolnymi. Reforma nie spodobała się nauczycielom i rodzicom. W tym tygodniu zapadła decyzja o jej wstrzymaniu.

Ewakuacja kamienicy na ul. Farbiarskiej. Wszystkie ściany pękają
Aktualizacja/dużo zdjęć
galeria

Ewakuacja kamienicy na ul. Farbiarskiej. Wszystkie ściany pękają

Dostali informację, że mają się spakować i przygotować do ewakuacji, bo kamienica, w której mieszkają stwarza zagrożenie. Przerażeni mieszkańcy z ul. Farbiarskiej 2 w Lublinie zaalarmowali naszą redakcję. Na jutro zapowiadają pikietę w lubelskim Ratuszu.

W meczu na szczycie ChKS Chełm zmierzy się w czwartkowy wieczór z BKS Proline Bydgoszcz

ChKS Chełm gra dzisiaj z BKS Visłą Proline Bydgoszcz

W spotkaniu rozpoczynającym 21. kolejkę PLS 1. Ligi lider z Chełma podejmie czwartą w tabeli BKS Visłę Proline Bydgoszcz. Mecz rozpocznie się o godzinie 20.30. Kibice, którzy nie dostaną się do chełmskiej hali, mogą go obejrzeć w stacji Polsat Sport 1

O 93 km/h za szybko i mandat 6500 zł

O 93 km/h za szybko i mandat 6500 zł

Chełmska policja zatrzymała kierującą volkswagenem passatem, która przekroczyła prędkość o 93 km/h. Kobieta, która miała na koncie podobne przewinienia otrzymała spory mandat.

„Tu umarli uczą żywych”. KUL otworzył prosektorium
galeria

„Tu umarli uczą żywych”. KUL otworzył prosektorium

Katolicki Uniwersytet Lubelski otworzył własne, nowoczesne prosektorium. Prosektorium jest jednym z najnowocześniejszych spośród obiektów tego typu znajdujących się w innych uczelniach w kraju.

Żadnemu mordercy nie przepuścili. Kryminalni najlepsi w kraju
galeria

Żadnemu mordercy nie przepuścili. Kryminalni najlepsi w kraju

Największa wykrywalność przestępstw kryminalnych w kraju, tym lubelska policja chwaliła się podczas dzisiejszej narady podsumowującej miniony rok. W przypadku morderstw wykrywalność wyniosła 100 proc.

Ratownicy żegnają Czarka. "Nie możemy pogodzić się z tą zbrodnią"
Zdjęcia
galeria

Ratownicy żegnają Czarka. "Nie możemy pogodzić się z tą zbrodnią"

Ratownicy z całej Polski żegnają swojego kolegę Cezarego z Białej Podlaskiej. To on w Siedlcach pomagając pacjentowi, sam stracił życie. W czwartek odbył się jego pogrzeb.

Trwa sesja RM Puławy
Z ostatniej chwili
galeria
film

PiS przejmuje Puławy. Nowa koalicja rozpoczyna rządy w mieście

Przewrót w puławskiej radzie miasta. Prawo i Sprawiedliwość ma nowego koalicjanta - Polskie Stronnictwo Ludowe. Na drugą stronę politycznej barykady przeszła radna Anna Szczepańska-Świszcz. Podczas dzisiejszej sesji odwołaną przewodniczącą rady - Ewę Wójcik zastąpił Mariusz Wicik z PiS.

Ukradł ramę i koło roweru. Wcześniej kradł paliwo

Ukradł ramę i koło roweru. Wcześniej kradł paliwo

Policjanci ze Świdnika zatrzymali mieszkańca Lublina, który ukradł ramę elektrycznego roweru. Okazało się, że na koncie ma więcej przewinień.

Turyści pokochali Lublin. Ponad 1,9 mln odwiedzających w 2024 roku

Turyści pokochali Lublin. Ponad 1,9 mln odwiedzających w 2024 roku

Lublin bije rekordy popularności! W 2024 roku miasto odwiedziło ponad 1,9 miliona turystów, a cały Lubelski Obszar Metropolitalny przyciągnął niemal 2,3 miliona osób. To aż 24 proc. wzrost w porównaniu z rokiem 2023. Wśród przyjezdnych znacząco zwiększyła się liczba gości zagranicznych – do Lublina zawitało 428 tysięcy turystów z zagranicy, czyli o 85 tysięcy więcej niż w poprzednim roku. Co przyciąga ich do stolicy Lubelszczyzny? Renesansowe Stare Miasto, bogata oferta kulturalna i sportowa oraz gościnność lokalnych przedsiębiorców.

W tym miejscu będzie jeszcze ładniej

Tężnia podbiła serca mieszkańców. W tym miejscu będzie jeszcze ładniej

Mieszkańcy Białej Podlaskiej pokochali tężnię solankową, która w maju ubiegłego roku stanęła nad Krzną. W tym miejscu będzie jeszcze ładniej dzięki projektowi z budżetu obywatelskiego.

Wiceprezes Motoru Łukasz Jabłoński (z lewej) oraz dyrektor generalny firmy Perła Browary Lubelskie S.A, Andrzej Rutkowski

Motor Lublin przedstawił nowego sponsora

Perła Browary Lubelskie S.A to nowy, główny sponsor Motoru Lublin. Umowa między stronami została podpisana do 30 czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia na kolejne lata.

Doszkolili psich funkcjonariuszy

Doszkolili psich funkcjonariuszy

Osiem psów służbowych z lubelskiego garnizonu uczestniczyło w szkoleniu podnoszącym ich umiejętności. Czworonożni funkcjonariusze szkolili się m.in. w tropieniu narkotyków oraz wykrywaniu materiałów wybuchowych.

Wykładziny obiektowe – trwałość i estetyka w jednym

Wykładziny obiektowe – trwałość i estetyka w jednym

Wykładziny obiektowe są nieodłącznym elementem aranżacji wnętrz w przestrzeniach użytkowych. Ich wszechstronność oraz trwałość sprawiają, że doskonale sprawdzają się w biurach, hotelach, szkołach, galeriach handlowych czy innych obiektach o dużym natężeniu ruchu. W tym artykule omówimy, dlaczego warto wybrać wykładziny obiektowe, jakie są ich rodzaje oraz jakie korzyści płyną z inwestycji w wysokiej jakości produkty i profesjonalny montaż.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium