Poprawa czystości powietrza w mieście i tańsze ciepło – takie mają być efekty modernizacji miejscowej ciepłowni.
W piątek zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski oraz Hubert Ratkiewicz, prezes włodawskiego MPGK podpisali umowę w sprawie wielomilionowego dofinansowania modernizacji ciepłowni.
Podpisana umowa przekłada się na ponad 14,5 mln zł na projekt „Modernizacja źródła ciepła z wykorzystaniem OZE (odnawialnych źródeł energii) w MPGK Włodawa”. Został tak wysoko oceniony, że znalazł się w pierwszej dziesiątce projektów rekomendowanych do dofinansowania.
– To największe dotychczasowe dofinansowanie w historii włodawskiego MPGK – mówił jeszcze przed podpisaniem umowy Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy. – Cieszymy się tym bardziej, że zaplanowana inwestycja jest niezwykle ważnym projektem dla spółki, ale także dla mieszkańców. Stawką jest znaczna poprawa czystości powietrza i tańsze ciepło.
Włodawski projekt obejmuje wymianę kotłów węglowych o mocy 15 MW w Zakładzie Energetyki Cieplnej na źródła ciepła wykorzystujące paliwo odnawialne. W jego przypadku emisja CO2 uznawana jest jako zerowa. Efektem zadania powinno być też uwolnienie się od obowiązku zakupu niezwykle kosztownych uprawnień do emisji CO2. To z kolei ma się przełożyć na obniżenie opłat za dostarczane ciepło.
Przy podpisaniu umowy obecny był także wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
– Intencją rządu jest, aby Polska lokalna nie była gorszą Polską – mówił wicepremier dodając, że poziom życia Polaków i ich dostęp do zdobyczy cywilizacyjnych powinien być taki sam. Zapowiedział też, że najbiedniejsze regiony, jak Lubelszczyzna powinny otrzymywać wsparcie na wyższym poziomie.
Rozwijając wątek wspierania przez rząd Polski powiatowej wicepremier nawiązał do niedawnych rozdań środków z Rządowych Funduszy Inicjatyw Lokalnych i Rozwoju Dróg. Rzecz w tym, że w ramach pierwszego z nich z włodawskich gmin tylko dwie, rządzone przez sympatyków PiS oraz samo miasto Włodawa otrzymały dofinansowania swoich projektów. Wójtowie nie sympatyzujący z PiS nie otrzymali ani złotówki. Podobnie było z funduszem drogowym. Spośród wszystkich powiatów Lubelszczyzny jakiegokolwiek dofinansowania nie otrzymały jedynie powiaty włodawski i parczewski, oba rządzone przez ludowców. Niestety podczas zwołanej przy okazji podpisania umowy konferencji prasowej, nie przewidziano pytań do Sasina.
– No i wyszło na to, że jedynie dowiedzieliśmy się, że rząd dobrze rządzi, a ludziom żyje się coraz dostatniej – skomentował tę sytuację jeden z uczestników „konferencji”.