Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia.
SEZON GRZEWCZY
Mistrzowie Polski i świata ogłosili urbi et orbi, że są najlepsi i na fetę w Centrum Spotkania Kultur z okazji swojego zwycięstwa przylecieli helikopterem.
Obserwatorzy zwracają uwagę, że niektórzy kibice odchodzili rozczarowani, bo zawodnicy Koziołków nie zrzucili w tłum – jak się spodziewano – worków z żużlem
Z ŻYCIA UCZELNI
Chłodne było pożegnanie ks. Alfreda Wierzbickiego z KUL. Duchowny po latach udręki w murach tej medycznej uczelni przyznał w kwartalniku „Więź” – opierając się na opinii innego udręczonego – że czuł się w niej jak w samolocie porwanym przez terrorystów, z księdzem rektorem na czele. Pozwolił sobie również na okresową ocenę znanego wykładowcy tej uczelni, naszego ulubionego Ministra Oświecenia Narodowego: „Czarnek wyrasta z tradycji katolicyzmu endeckiego, bogoojczyźnianego. Instrumentalizuje wiarę w celach politycznych. Moment, w którym Czarnek kieruje Ministerstwem Edukacji i Nauki, jest korzystny dla KUL finansowo, jednocześnie oznacza zapaść intelektualno-moralną uczelni”.
„Porwanie, terroryści, zapaść intelektualno-moralna”. A my naiwnie myśleliśmy, że po medycynie na KUL organizowanej za 40 mln zł przez małżonkę Ministra już nic nas nie zaskoczy
GOOD BYE, GOOD LUCK
Kolejne pożegnanie, tym razem z Radą Miasta, ogłosił radny Sławomir Ćwik z Zamościa, który stwierdził, że nie chce pracować w Radzie Miasta pół roku dłużej, jak mu każe PiS, tylko tyle, ile wynika z pierwotnego kalendarza wyborczego. I w ramach sprzeciwu zapowiedział, że mandat złoży jak należy, w październiku przyszłego roku, a nie w kwietniu 2023 roku.
Po cichu liczyliśmy, że ktoś inny rzuci mandatem
KINEMATOGRAFIA
Wojewoda lubelski Lech Sprawka (PiS), wychwalając przekazanie lubelskim samorządom 880 mln zł jako rekompensatę za utracony dochód z podatku od osób fizycznych, podkreślił, że jaśnie nam panujący rząd nie jest Janosikiem, który zabiera bogatym i rozdaje biednym, bo przecież to pieniądze, które zostają u podatników.
Dobrze wiedzieć, bo nam dotąd się wydawało, że rząd zabiera bogatym i rozdaje swoim
PERŁA PARKIETÓW
Nasz ulubiony Marszałek jest gotów wydać 6,2 mln zł z naszych kieszeni na to, by kibice koszykówki z Teneryfy, Sardynii, Turcji, Dijon i innego Nymburku, podnieceni wyświetlanymi im przez cztery kwarty reklamami „Lubelskie – Smakuj Życie!”, przyjechali do naszego pięknego regionu podziwiać Padwę Północy, Podlasie Południa, Toskanię Wschodu i Perłę Trójmorza.
No dobra, ale taniej się nie dało?
GABARYTY
291 cm wysokości będzie mieć postać Lecha Kaczyńskiego na nowym pomniku, który ma stanąć obok pl. Teatralnego w Lublinie.
Sporo