Były minister skarbu i kandydat na posła w nadchodzących wyborach Włodzimierz Karpiński w środę przekonywał do nowego programu Platformy Obywatelskiej, chwaląc przy okazji gospodarcze sukcesy Puław.
Zdaniem Karpińskiego Puławy są gospodarczym centrum Lubelszczyzny. Poseł PO postawił je jako przykład, który pokazuje rozwój naszego regionu. W środę podczas spotkania z dziennikarzami na tle urzędu miasta opowiadał o nowych pomysłach PO.
– Nasz program to silna gospodarka i wyższe płace. Po ośmiu latach naszych rządów widać wzrost gospodarczy, widać to po Puławach i całej Lubelszczyźnie. Bogactwo naszego kraju chcemy sprawiedliwie dystrybuować do kieszeni obywateli. Proponujemy zniwelowanie opłat na NFZ i ZUS, co umożliwi rozwój przedsiębiorstw oraz jednorodny kontrakt, zamiast umów śmieciowych – mówił.
– Na wsparcie młodych przeznaczymy ponad 10 miliardów złotych. Ważna jest także polityka senioralna, nowe domy opieki społecznej, które będą centrami kultury i edukacji seniorów. Wspieramy także Instytut Geriatrii i uniwersytety trzeciego wieku – kontynuował.
Były minister, obecnie dwójka na liście PO do Sejmu, przytaczał przykłady wskazujące na to, że Puławy dobrze wykorzystały ostatnie lata. Przypomniał budowę obwodnicy, inwestycje Zakładów Azotowych, Instytutu Nowych Syntez Chemicznych, IUNG-u i PIWET-u. Chwalił także działania lokalnych władz i współpracę pomiędzy samorządami. Jego zdaniem Polska powinna postawić na wysoko przetworzone produkty i komercjalizację osiągnięć naukowych, co sprawi, że obywatele zaczną zarabiać więcej.
Włodzimierz Karpiński odpowiadając na pytania odniósł się do zarzutów Janusza Palikota, który nazwał go hipokrytą. – Dziwię się, że głos Janusza Palikota jest poważnie traktowany. To był człowiek, który prywatyzował polskie zakłady, po czym ja sprzedawał. Jeśli ktoś mówi o hipokryzji, niech sam uderzy się w piersi. Błędy zdarzają się wszystkim, trzeba umieć się do nich przyznać i przeprosić.
Podczas spotkania z dziennikarzami głos zabrał także Paweł Nakonieczny, członek zarządu województwa lubelskiego, który jest kandydatem PO do Senatu z okręgu obejmującego m.in. powiat puławski. – Chcę zwrócić uwagę na jakość stanowionego prawa. W ostatnich latach produkowaliśmy go zbyt dużo, a wtedy trudno o jakość. Jako podstawowy instrument regulujący życie społeczne musi być ono bardzo dobre i to jest moja oferta programowa. Moim hasłem jest mądra naprawa Polski.