Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

5 października 2018 r.
8:38

Dowiedzieli się, że mają okleić taksówki plakatami wyborczymi. Nie chcieli, więc ich wyrzucono

0 114 A A

– Usunięto nas z korporacji Elmo Taxi, bo nie zgodziliśmy się na oklejenie swoich samochodów plakatami wyborczymi kandydata na prezydenta miasta – skarży się dwóch puławskich taksówkarzy. Współwłaścicielka firmy zapewnia, że nikt takiego ultimatum im nie stawiał. I dodaje, że... wcale u niej nie pracowali.

Aktualizacja artykułu: 7 października 2018 r. 6:34
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Pracowałem w Elmo od maja i podobnie, jak wielu innych kierowców, nie miałem pisemnej umowy. Jeździliśmy własnymi samochodami, na własnej działalności gospodarczej, ale co miesiąc płaciliśmy firmie abonament. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że mamy okleić taksówki plakatami wyborczymi Pawła Maja, niezależnego kandydata na prezydenta Puław. Razem z kolegami uznaliśmy, że chcemy pozostać apolityczni, bo nasi klienci mają różne poglądy. Skutek był taki, że mnie i jeszcze jednemu koledze podziękowano za współpracę – opowiada kierowca Wojciech Bartuzi.

Bali się o pracę

Taksówkarz zapewnia, osobiście nie jest ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem Pawła Maja. Chciał jedynie uniknąć sytuacji, w której klienci czuliby się niekomfortowo jeżdżąc taksówką oklejonej wyborczymi materiałami. – Poza tym utrudniałoby to parkowanie, np. przy szkołach, gdzie nie wolno prowadzić agitacji – tłumaczy.

O sprawie zdecydował się opowiedzieć publicznie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zarzucił szefostwu Elmo zastraszanie kierowców, których część zgodziła się wówczas oplakatować samochody. – Zrobili to w obawie przed wyrzuceniem. To są moi koledzy, dlatego nie chciałbym szkodzić tej firmie, ale uznałem, że należy o tej sytuacji powiedzieć głośno – mówi Bartuzi.

Mogą iść do sądu

Udziałowcem Elmo Taxi jest Beata Kozik, kandydatka komitetu „Niezależnych Wyborców Pawła Maja” do rady miasta. Kozik twierdzi, że kierowca mija się z prawdą, a cała historia jest „polityczną zagrywką”.

– On nigdy nie był moim pracownikiem. Nie zawierałam z tym panem jakiejkolwiek umowy o współpracy. Z tego, co się orientuję, ten pan prowadzi własną działalność gospodarczą, posiada licencję taxi na własny samochód i nadal może świadczyć usługi taksówkarskie. Nie jest więc prawdą, że został zwolniony. Zapewniam, że z mojej strony nigdy nie było żadnych nacisków na to, żeby oklejać samochody korporacji plakatami wyborczymi – tłumaczy Beata Kozik. I dodaje, że jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony, może iśc do sądu.

Taksówkarz Dariusz Kruk, który również oddał korporacji Elmo Taxi tzw. koguta, potwierdza wersję Wojciecha Bartuziego.

– Dostałem od firmy SMS-a, żeby przyjechać z czystymi szybami, bo będzie oklejanie. Od początku byłem temu przeciwny, nie chciałem promować żadnej opcji politycznej. To kolidowałoby z moimi planami zawodowymi. Usłyszałem od tej pani, że albo się okleję, albo do widzenia – relacjonuje.

Nie miałem na to wpływu

Do sprawy odniósł się Paweł Maj. – Jestem zwolennikiem demokracji i wolności. Nie mam wpływu na politykę wewnętrzną korporacji, ani zasad wyklejania plakatów w poszczególnych taksówkach – zapewnia kandydat na prezydenta Puław. W rozmowie z nami tłumaczył, że w jego opinii decyzje o zamieszczeniu materiałów wyborczych na samochodach, powinny być dobrowolne.

– Nie wierzę w to, że ktokolwiek był szantażowany i że grożono taksówkarzom zakończeniem współpracy z firmą. Przecież nie na wszystkich pojazdach tej korporacji jest mój wizerunek – podkreśla kandydat.

Wojciech Bartuzi liczy teraz na zatrudnienie w innej puławskiej korporacji. Z kolei Dariusz Kruk rozważa zakończenie taksówkarskiej przygody, którą, jak sam przyznaje, traktował hobbystycznie. – Dlatego, w odróżnieniu od wielu kolegów, mogłem sobie pozwolić na taką decyzję i nie uginać się przed ultimatum, jakie nam postawiono – zaznacza.

Wczoraj na wniosek Pawła Maja jego plakaty wyborcze zostały zdjęte z tylnych szyb taksówek korporacji Elmo Taxi.

Tymczasem Leszek Mokijewski, prezes Elmo Taxi Puławy twierdzi, że zakończenie współpracy z Wojciechem Bartuzim miało miejsce jeszcze przed decyzją o oklejaniu szyb plakatami wyborczymi, 3 września tego roku. Powodem tego miało być naruszenie warunków umowy pomiędzy nimi (zawartej 1 czerwca). Szef korporacji zapewnia, że kierowcy mieli wybór, a ci z nich, którzy wyrażali obawy przed umieszczaniem materiałów wyborczych na swoich samochodach, nie byli oklejani. Zaprzecza również, jakby rozliczanie się z kierowcami odbywało się jedynie gotówkowo, jak informowali w rozmowie z nami kierowcy.

Inaczej sytuację tę opisuje Wojciech Bartuzi, który przyznaje, że na początku września faktycznie otrzymał ustne wypowiedzenie, ale to miało zostać cofnięte już następnego dnia. Jego zdaniem ostateczne zerwanie współpracy miało bezpośredni związek z brakiem zgody na oklejanie auta. Zaprzecza również, jakoby z firmą Elmo wiązała go jakakolwiek umowa pisemna, której warunki miałby naruszyć.

Ostra walka o Ratusz

O fotel prezydenta Puław walczy czterech kandydatów. To: Janusz Grobel (Samorządowcy), Paweł Maj (kandydat niezależny), Mariusz Cytryński (Koalicja Samorządowa) i Bożena Krygier (PiS).

Pozostałe informacje

Powrót mistrzów absurdu. Kury w Zgrzycie
23 maja 2024, 19:00

Powrót mistrzów absurdu. Kury w Zgrzycie

Po niespodziewanej reaktywacji, Kury nie zamierzają osiąść na grzędzie. Chcą w dalszym ciągu znosić złote jaja ironii. Nabrali rozpędu i nie poprzestają na pojedynczych koncertach. W najbliższy czwartek zagrają w lubelskim Zgrzycie materiał z kultowej płyty „P.O.L.O.V.I.R.U.S.”.

Innowacje i wyzwania dla edukacji przyszłości

Innowacje i wyzwania dla edukacji przyszłości

Krytyczne myślenie, dociekliwość i refleksyjność. Akademia WSEI zaprasza na konferencję o innowacjach i zmianach, jakie powinny zajść w systemie edukacji.

Polski Cukier AZS UMCS ma nową rozgrywającą. Szybki powrót do Lublina
film

Polski Cukier AZS UMCS ma nową rozgrywającą. Szybki powrót do Lublina

Tej zawodniczki nikomu w Lublinie specjalnie przedstawiać nie trzeba. Jako pierwsza, do zespołu Polskiego Cukru AZS UMCS, w poniedziałek dołączyła Aleksandra Stanaćev, która zdobywała przecież z akademiczkami mistrzostwo i wicemistrzostwo.

Słoweńscy pionierzy industrialu wystąpią w Radiu Lublin
28 maja 2024, 20:00

Słoweńscy pionierzy industrialu wystąpią w Radiu Lublin

Na tą wiadomość czekaliśmy bardzo długo. 28 maja w lubelskim Studiu im. Budki Suflera wystąpią słoweńscy ekscentrycy, pionierzy industrialu – grupa Laibach. Formacja uciekająca jakimkolwiek próbom zaszufladkowania ich twórczości, a przy tym kontrowersyjna, nieokiełznana, nietuzinkowa. Ich koncerty to crème de la crème. Muzycznie? To po prostu destylat industrialu.

Studenci pamiętają o więźniach politycznych

Studenci pamiętają o więźniach politycznych

Grupa studentów Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej z Białorusi będzie pisać listy do internowanych. To z okazji obchodzonego 21 maja Dnia Solidarności z Więźniami Politycznymi.

Niedługo po odkryciu tragicznej śmierci Weroniki H. jej 35-letni syn został zatrzymany

Syn pobił matkę na śmierć. Jest akt oskarżenia

Bił matkę po twarzy, uderzał jakimś tępym narzędziem, gdy się przewróciła, jeszcze ją docisnął, a głową kobiety uderzył o podłogę. 74-letnia Weronika H. nie przeżyła. Jej syn będzie odpowiadał za zabójstwo przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie.

Bogdan Krześniak to były działacz PSL-u, który w ostatniej kadencji reprezentował barwy PiS w radzie powiatu puławskiego. W ostatnich wyborach, startując z listy Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał 626 głosów, co zapewniło mu mandat. Tuż przed pierwszą sesją, lekceważąc podpisane umowy, zmienił polityczne barwy

Zabrał władzę puławskiemu PiS-owi. "Zraziłem się do nich"

Głos jednego radnego zdecydował o tym, że władze w powiecie puławskim trafiła w ręce Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi. Radnego, który swój mandat otrzymał startując z listy Prawa i Sprawiedliwości. Rozmawiamy z Bogdanem Krześniakiem, nowym członkiem zarządu, który zmienił polityczne środowisko.

Oranżeria w Radzyniu

Nowi radni chcą uchylić dyskryminacyjną kartę. Odblokują środki unijne?

Samorządowa Karta Praw Rodzin ma charakter ideologiczno- polityczny - piszą radni z Radzynia Podlaskiego w uzasadnieniu do uchylenia tego dokumentu. Miasto straciło już szansę na unijne dofinansowanie przez kartę.

Burze i grad. IMGW wydaje alerty dla całego województwa

Burze i grad. IMGW wydaje alerty dla całego województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty dla wszystkich powiatów. Prognozowane są silne ulewy, burze i opady gradu.

Marsz dla Życia i Rodziny w 2023 roku

Okażą wdzięczność za życie maszerując ulicami Lublina

„Dziękuję, że mnie urodziłaś”. Pod takim hasłem, w Dzień Matki ulicami Lublina przejdzie tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny.

Sprzęt od WOŚP trafi na oddział pulmonologiczny

Fundacja WOŚP robi prezent szpitalowi. Podaruje sprzęt dużej wartości

To już pewne. Do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego trafi sprzęt o wartości przeszło miliona złotych. Trafi na oddział chorób płuc. Przekaże go Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Okradał kobiety na cmentarzu, zrywał naszyjniki z szyi i zabrał pieniądze przedszkolnej pedagog. Teraz może posiedzieć za kratkami nawet kilkanaście lat.

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca
galeria

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca

Wyczekiwany przetarg w końcu został ogłoszony. Kolejowa spółka szuka firmy, która wyremontuje dworzec PKP w Łukowie. W środku powstanie sala widowiskowa Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

37-latek miał ponad dwa promile i brak uprawnień do kierowania pojazdem. Grozi mu więzienie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium