Andrzej Duda pozostaje tym kandydatem na prezydenta, który może liczyć na największą liczbę głosów, a Małgorzata Kidawa-Błońska straciła poparcie i spadła na szóste miejsce w zestawieniu - wynika z sondażu Kantar.
To pierwsze badanie, w którym kandydatka Koalicji Obywatelskiej może liczyć na tak niskie poparcie w wyborach prezydenckich. Zaledwie 4 proc. ankietowanych zadeklarowało, że oddałoby na nią swój głos.
Liderem zestawienia pozostaje obecnie urzędująca głowa państwa. Andrzej Duda otrzymał 59 proc. głosów poparcia. Dalej w zestawieniu są: Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL i kandydat niezależny Szymon Hołownia (po 7 proc.) oraz Robert Biedroń z Wiosny i Krzysztof Bosak z Konfederacji (po 5 proc.). Na końcu jest za to wspomniana Małgorzata Kidawa-Błońska (4 proc.).
Ankieterzy zapytali również Polaków, czy wezmą udział w wyborach prezydenckich. 28 proc. odpowiedziało, że na pewno tak, a 19 proc., że tak. Identycznie rozłożyły się odpowiedzi w przypadku osób niezainteresowaniem głosowaniem w wyborach - tutaj również 28 proc. badanych jest pewnych swojego zdania.
Sondaż zrealizowano na reprezentatywnej próbie 954 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, deklarujących udział w wyborach.
Przypomnijmy, że wybory korespondencyjne są zaplanowane na 10 maja.