Głosowanie nad budżetem obywatelskim 2022 okazało się wielką klapą frekwencyjną. Nie przekroczono progu 1485 głosujących, aby wyniki uznać za wiążące
Zbyt niska frekwencja (poniżej 7 proc. uprawnionych) sprawiła, że głosowanie w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego Miasta Lubartów jest nieważne.
– Po przeanalizowaniu wyników okazało się, że przede wszystkim zabrakło głosów stacjonarnych – mówi Łukasz Chomicki, rzecznik prasowy UM Lubartowa. – W porównaniu do poprzedniej edycji, wzięło w nim udział o ponad 360 procent mniej mieszkańców. To kilkaset głosów. Być może na taką sytuację miała wpływ pandemia i jej rozpoczynająca się czwarta fala. Niestety: od kilku dni nasze województwo znajduje się na pierwszym miejscu pod względem ilości zachorowań, to z pewnością nie sprzyjało frekwencji.
Liczba uprawnionych do głosowania w Lubartowie, w ramach budżetu obywatelskiego 2022, to 21 213 osób. Głos oddało, przez internet oraz klasycznie, w głosowaniu 26 i 27 września, 1261 osób. Próg wynosił 1485 głosujących.
W ramach budżetu obywatelskiego 2022 do podziału jest 410 tysięcy złotych. Mieszkańcy wybierali wśród 6 projektów. Teoretycznie przeszły trzy, jeżeli zostałby przekroczony próg 1485 głosujących.
Pod adresem Urzędu Miasta padają zarzuty o braku promocji tegorocznej edycji BO.
– Kompletnie zabrakło promocji ze strony miasta. Artykuł w „Lubartowiaku” czy wpisy na facebooku burmistrza to zdecydowanie za mało. Czkawką odbiło się manipulowanie przy regulaminie budżetu obywatelskiego, o czym przestrzegałem w grudniu ubiegłego roku, gdy wprowadzano zmiany. Zmniejszono wówczas m.in. kwotę BO z 1 do 0,5 proc. budżetu miasta. Taka frekwencja to hańba dla miasta. Ekipie Paśnika ludzie dali czerwoną kartkę podczas tegorocznego głosowania nad BO 2022 – mówi Jacek Tomasiak, radny opozycyjny.
– Nie do końca można się z tym zgodzić. Postawiliśmy platformę elektroniczną dedykowaną tylko BO 2022. Odbyły się konsultacje społeczne. Wykupiliśmy ogłoszenia w prasie lokalnej, prowadziliśmy kampanię w mediach społecznościowych. Burmistrz promował budżet na spotkaniach z seniorami, imprezach plenerowych – wyjaśnia rzecznik miasta.
Pierwsze miejsce (797 głosów) zajął pomysł zakupu autobusu w ramach projektu pilotażowej bezpłatnej komunikacji miejskiej. Koszt tego projektu określono na 190 tysięcy 650 zł.
Drugi pomysł (622 głosy), teoretycznie zakwalifikowany do realizacji, to budowa lubartowskiego skateparku. Pomysłodawcy oszacowali koszt tej inwestycji na 203 tys. złotych. Skatepark miałby powstać przy Szkole Podstawowej nr 3 w Lubartowie.
Trzeci pomysł (515 głosów) to utwardzenie terenu przed cmentarzem komunalnym przy ul. Gazowej. Koszt realizacji tego projektu to 195 tysięcy 976 zł. Chodzi o wybrukowanie placu o powierzchni 560 mkw. (35 m na 16 m) przed cmentarzem komunalnym przy ul. Gazowej.
Co dalej?
– Burmistrz będzie namawiał radnych, aby umieścili te trzy pomysły w przyszłorocznym budżecie – mówi Łukasz Chomicki. – Radni zagłosują podczas sesji budżetowej, pod koniec roku. Pojawiły się głosy, aby zlikwidować budżet. To nie są dobre pomysły.