- Obecne wyniki nie uwzględniają głosów zagranicy, a wiemy że one są bardzo korzystne dla Rafała Trzaskowskiego - tak poseł PO, Michał Krawczyk komentuje wstępne wyniki wyborów prezydenckich.
Lubelscy działacze PO na wieczorze wyborczym zebrali się w hotelu Mercure przy Al. Racławickich. Na kilkanaście minut przed godziną 21 nastroje na Sali były dobre – uśmiechy, luźne rozmowy.
Ale w kuluarach samorządowcy i politycy PO mówili, że „może być średnio". Inni działacze są lepszej myśli i liczą na zwycięstwo kandydata KO kiedy już zakończy się pełne liczenie głosów.
Kiedy zbliżała się godzina 21, coraz więcej osób ustawiało się przed telewizorem i śledziło transmisję stacji TVN.
Poseł Marta Wcisło zainicjowała końcowe odliczanie i kiedy podano wstępne wyniki wybuchły oklaski. Ale trwały krótko.
– Wybory to święto demokracji. Obywatele poszli do urn, wywiązali się że swojego obowiązku i wybrali. Ale obecne wyniki to wyniki sondażowe. Głęboko wierzę, że Rafał Trzaskowski wygra. A jak wyniki będą gorsze to i tak wygrał, bo miliony Polaków opowiedziało się za zmianą w pałacu prezydenckim – komentowała Wcisło.
Poseł Michał Krawczyk dodał, że nigdy, w żadnej kampanii nie widział „tak pozytywnej energii” ze strony wyborców.
– Tak jak mówiliśmy, poczekajmy na ostateczne wyniki. Te obecne nie uwzględniają głosów zagranicy, a wiemy że one są bardzo korzystne dla Rafała Trzaskowskiego. Wyniki oficjalne będą się różnić od obecnych – mówił Krawczyk.