

Dominik Tarczyński, europoseł Prawa i Sprawiedliwości z naszego regionu, uczestniczył dzisiaj w wypadku samochodowym w Bełżycach (pow. lubelski). To właśnie polityk miał być sprawcą tego zdarzenia

Podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, przekazała nam, że do zdarzenia doszło dzisiaj przed godz. 9. Kierujący bmw prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie w fiacie na ul. Krakowskiej w Bełżycach i oba pojazdy zderzyły się.
Ucierpiała 50-latka, która została zabrana do szpitala na badania. Nie odniosła jednak poważnych obrażeń, więc została wypisana do domu. Kobieta była trzeźwa, tak samo jak mężczyzna z bmw.
Jak informuje "Super Express", kierowcą bmw był europoseł PiS Dominik Tarczyński, który pochodzi z Bełżyc. Do wypadku miało dojść zaraz obok domu jego rodziców.
- Prawdopodobnie Tarczyński jechał na pamięć, gdyż w tym miejscu do niedawna droga posiadała oznaczenie pierwszeństwa przejazdu, a znak STOP został postawiony dopiero w ubiegłym roku - podaje "Super Express".
Polityk miał także przyznać się do winy i zadeklarować swoją pomoc poszkodowanej kobiecie.
Próbowaliśmy skontaktować się z Dominikiem Tarczyńskim, ale nie odebrał telefonu. Wysłaliśmy mu SMS i czekamy na odpowiedź.
