Zaczęło się od braku maseczki na twarzy, skończyło na 3 miesiącach aresztu

W czwartek po południu w centrum Chełma umundurowany policyjny patrol zwrócił uwagę na mężczyznę, który przemieszczał się bez maseczki ochronnej zakrywającej usta i nos.

18-letni mieszkaniec Chełma podczas rozmowy z policjantami zachowywał się nerwowo. Jak się zaraz okazało, powodem takiego zachowania był fakt, że w saszetce posiadał środki odurzające. Policjanci znaleźli w niej i zabezpieczyli 270 gramów mefedronu.

W piątek 18-został doprowadzony do prokuratury, a następnie do sądu, gdzie został aresztowany na 3 miesięce. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie znacznych ilości środków odurzających zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.