KGHM MKS Zagłębie Lubin zostało mistrzem Polski. Tytuł zapewniło sobie w niedzielę w hali Globus dzięki wygranej z MKS FunFloor.
Dla kibiców w Lublinie nie ma chyba gorszej sytuacji, niż oglądać głównego konkurenta świętującego mistrzowski tytuł w hali Globus. Na obecną chwilę jednak sytuacja w klubowej piłce ręcznej w Polsce wygląda tak, że KGHM MKS Zagłębie Lubin to absolutny hegemon w Orlen Superlidze
W niedzielę obejrzeliśmy tylko potwierdzenie tej tezy. Po wyrównanej pierwszej połowie przyszła druga, w której przyjezdne nie pozostawiły już żadnych wątpliwości w kwestii złotych medali. Zagłębie prowadzone do sukcesu przez fenomenalną tego dnia Darię Przywarę wykorzystywało każdy, nawet ten najmniejszy błąd lublinianek. A tych po przerwie wicemistrzynie kraju popełniały całkiem sporo. Przede wszystkim były bardzo nieskuteczne.
Jeszcze w 34 min prowadziły jedną bramką. Zanim jednak zdążyły się zorientować co się dzieje, ich dystans do rywalek wynosił 5 bramek. To sprawiło, że w samej końcówce Zagłębie kontrolowało boiskowe wydarzenia i mogło przygotować się do świętowania kolejnego tytułu. A po końcowej syrenie były już chóralne śpiewy czy noszenie Przywary na rękach. W sumie nic dziwnego, bo szczypiornistka Zagłębia zdobyła aż 12 bramek. Najlepszym lubliniankom, Steli Posavec czy Magdzie Balsam, było daleko do tego rezultatu. Obie zdobyły zaledwie po 4 bramki.
– To moje pierwsze mistrzostwo Polski w karierze. Smakuje znakomicie. Miałam swój dzień, ale nie zdobyłabym tylu bramek, gdyby nie fantastyczny zespół – powiedziała na antenie Polsatu Sport Daria Przywara.
MKS FunFloor Lublin – KGHM MKS Zagłębie Lubin 23:27 (13:14)
FunFloor: Gawlik, Wdowiak – Posavec 4, Balsam 4, Tomczyk 3, Roszak 3, M. Więckowska 3, Szynkaruk 3, Płomińska 1, Olek 1, Turkoglu 1, D. Więckowska, Wicik, Achruk, Masna, Kovarova. Kary: 4 min.
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz – Przywara 12, Matieli 5, Górna 3, Drabik 3, Jureńczyk 2, Michalak 1, Zych, Promis, Milojević, Milczarczyk, Grzyb, Pankowska, Szarkova. Kary: 8 min.
Sędziowali: Fabryczny (Mysłowice) i Rawicki (Katowice). Widzów: 2500