Sześciopiętrowy relikt PRL-u z ul. Spółdzielczej w Nałęczowie czekają poważne zmiany. Nowy nabywca nieruchomości planuje adaptację pustostanu na hotel z trzystoma pokojami, dużym basenem i sanatorium
Firma Arche zajmująca się budową i prowadzeniem hoteli i restauracji w całym kraju, wygrała aukcję, nabywając od Agencji Mienia Wojskowego prawo do zakupu największego pustostanu w województwie, nigdy nieukończonego sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Nałęczowie.
Sześciopiętrowy budynek o powierzchni ok. 17 tys. metrów kwadratowych był solą w oku AMW, która latami bezskutecznie próbowała znaleźć na niego kupca. Ta sztuka udała im się dopiero za ósmym razem, gdy wojsko obniżyło swoje finansowe oczekiwania. Pod koniec listopada Arche wyłożyło na stół 8 mln zł.
Co czeka nieruchomość ze Spółdzielczej?
– Chcemy otworzyć w tym budynku hotel, najlepiej czterogwiazdkowy oraz sanatorium z gabinetami zabiegowymi. Nieruchomość łączyłaby więc funkcje hotelarskie z usługami medycznymi. Wiemy, jak ten obiekt wygląda i zdajemy sobie sprawę z trudności, jakie nas czekają, by dostosować go do aktualnych standardów, ale my lubimy takie wyzwania – mówi Władysław Grochowski, prezes spółki Arche.
W hotelu znajdzie się ok. 300 pokoi, z których większość – z racji niewielkiej powierzchni – będzie jednoosobowa. Powstaną również sale konferencyjne, restauracja, basen (nawet 25-metrowy), sauny, SPA oraz wspomniane gabinety dla sanatoryjnych pacjentów. Pozostała część działki prawdopodobnie nie będzie zabudowywana. „Grand Nałęczów”, jak roboczo nazywane jest to miejsce, docelowo ma być otoczone zielenią. Według wstępnych założeń, zatrudnienie znajdzie tutaj ponad 150 osób.
Kiedy ruszą prace? Pierwszym krokiem będzie finalizacja umowy z AMW, która powinna być gotowa w ciągu dwóch miesięcy. Następnie wynajęte zostanie biuro architektoniczne, które przygotuje dokumentację projektową zakrojonej na szeroką skalę adaptacji. Ten etap może potrwać ok. 6 miesięcy. Jeśli wszystko pójdzie po myśli inwestora, pierwsze prace ruszą w drugiej połowie przyszłego roku.
Koszt tego remontu, według kalkulacji szefa Arche, może pochłonąć nawet 100 mln złotych. Co istotne, zanim firma zdecydowała się na nabycie działki od wojska, budynek został gruntownie przebadany. Z przygotowanej ekspertyzy wynika, że jego betonowa konstrukcja, mimo upływu lat, zachowała swoje parametry i nadaje się do wykorzystania. Bryła samego budynku nie ulegnie większym zmianom.
Nowy hotel z sanatorium w Nałęczowie powstanie w tzw. systemie condo. To oznacza, że jego budowa ma być współfinansowana ze środków inwestorów prywatnych, którzy w zamian otrzymają część własności nieruchomości.
Otwarcie zakładane jest w roku 2023.