Ma do pokonania ponad 2000 kilometrów na rowerze. Zamierza przemierzyć Polskę „na krzyż” i zbierać pieniądze dla potrzebujących dzieci. 1 lipca startuje z Suwałk
Janusz Kobyłka z Lubartowa nazwał swoją dobroczynną eskapadę „4 kąty Polski”. – 1 lipca ruszę sprzed ratusza w Suwałkach i będą jechał w kierunku Bogatyni. Z Bogatyni pojadę pociągiem do Międzyzdrojów, skąd wyruszę do Ustrzyk Dolnych. Zrobię wielki X, albo kopertę. W sumie przejadę jednośladem około 2000 kilometrów – mówi rowerzysta.
Jak mówi, nie wyrusza w trasę dla samej przyjemności jazdy, czy zmierzenia się z dystansem i morderczą pogodą. – W każdej większej miejscowości spotkam się z samorządowcami, z mieszkańcami. Będę zachęcał do wpłaty na szczytny cel, na konto Fundacji „Stella” im. Agaty Orłowskiej wspierającej rehabilitację dzieci ze skomplikowanymi, trudnymi schorzeniami skóry – mówi Janusz Kobyłka. Fundacja ma pod opieką ponad 200 takich dzieci.
W ubiegłym roku pan Janusz pojechał dookoła Polski. Pokonał wówczas około 3,5 tysiąca kilometrów. Wszystko dla chorej Bianki Dzięcioł. Zebrał 80 tysięcy złotych, Bianka ma już pieniądze na skomplikowane leczenie.
Burmistrz Lubartowa Krzysztof Paśnik spotkał się z Januszem Kobyłką. Wręczył mu list uwierzytelniający, którym rowerzysta będzie mógł posługiwać się w czasie swojego przejazdu. – To wspaniała inicjatywa, wszyscy trzymamy kciuki za pana Janusza – mówi Krzysztof Paśnik. Jest to ważne, bo na trasie pan Janusz ma w planach wiele spotkań, wywiadów w lokalnych i krajowych mediach, telewizjach śniadaniowych.
Ponad 2000 kilometrów do duże wyzwanie. – Najbardziej boję się upałów, bo synoptycy zapowiadają na lipiec falę afrykańskiej pogody – mówi pan Janusz, który na letnią eskapadę wyruszy na nowym rowerze.
Każdy z nas może wspomóc inicjatywę Janusza Kobyłki. Fundacja „Stella” im. Agaty Orłowskiej z Lubartowa (KRS 0000445413, NIP 7142044011, REGON 061502270) czeka na wpłaty na konto: Bank Spółdzielczy w Lubartowie 82 8707 0006 0013 2251 2000 0003.